jak Orlando'neutralna strona wpłynie na drużyny, sędziów i Mecze
po wirusowym zwolnieniu, w którym NBA i miliony jego fanów schroniły się w domu od miesięcy, to ironia losu, że-w zaplanowanym na 30 lipca restarcie Ligi w Orlando — żaden z zaangażowanych graczy nie, trenerzy lub drużyny będą w ogóle w domu.
strategia „bańki”, którą Liga wdroży, aby uratować to, co może z sezonu 2019-20 I play-offów, rozegra się w całości w kompleksie Walt Disney World Resort w środkowej Florydzie. Dwadzieścia dwa zespoły rozegrają łącznie 88 meczów, a 16 najlepszych awansuje do tradycyjnego formatu Play-off, aby zdobyć tytuł kolejnego mistrza NBA.
wszystkie gry będą rozgrywane na jednej z kilku Aren na kampusie Disneya. Żaden z nich nie zapewni żadnej przewagi. Żaden z nich nie zmusi drużyny do gry przed wrogim tłumem.
w rzeczywistości nie będzie tłumów. „Fani „pojawią się tylko wtedy, gdy rodzina i przyjaciele zostaną wpuszczeni do” bańki ” po pierwszej rundzie, w tym czasie pozostanie tylko osiem drużyn.
Tak więc to, co było kamieniem węgielnym Pro Sports championship, będzie wyraźnie nieobecne. Pełne i partyzanckie areny, hałaśliwi widzowie, głupie maskotki, Porywająca muzyka, nieoficjalni sędziowie powtórek? Zniknął. Każdy kawałek.
„wszyscy będziecie na równi”
domowa atmosfera, strefy komfortu, zakorzenione procedury, spryt gier-ops również znikną. Szkoda tylko Milwaukee Bucks i Los Angeles Lakers, drużyn, które przed przerwą sezonu przewodziły odpowiednio Konferencji Wschodniej i zachodniej.
szkoda też dla Philadelphia 76ers, którzy w tym sezonie wylosowali większość swoich mojo z własnego boiska Wells Fargo Center (29-2), podczas gdy sputtering gdzie indziej (10-24). Szkoda nawet dla zespołu, który nazywa Orlando domem.
„będziemy 30 minut drogi od domu”, powiedział dyrektor generalny Magic John Hammond, ” ale równie dobrze możemy być w Los Angeles.”
Kiedy Magia wejdzie do bańki, podobnie jak pozostałe 21 drużyn, nie będzie wyjścia, dopóki nie zostaną wyeliminowane lub nasiąknięte szampanem (w tym, co zbliża się do najbardziej samotnej prezentacji Larry 'ego O’ Briena w historii).
„To będzie efekt neutralnej strony, o którym wszyscy się zastanawiają”-powiedział trener Detroit Dwane Casey, którego tłoki nie będą uczestniczyć w restarcie. „Teraz wszyscy będziecie na równi.”
To jest jeden ze sposobów na to, aby go obrócić: nic nie przeszkadza talentowi, Xs & Os i pewna wytrzymałość.
„Inne środowisko, niezbadane terytorium, jeśli chodzi o rutynę i rytm. Powinno być lato, ale tutaj grasz w koszykówkę.”
oderwanie się tak bardzo od tego, co typowo definiuje NBA, może ujawnić coś pozytywnego, powiedział analityk sportowy Turner Stan Van Gundy.
„w pewnym sensie będzie to tylko czysta koszykówka” – powiedział Van Gundy, który trenował 12 sezonów w NBA. „Nie będzie emocji ani adrenaliny tłumu, aby zachęcić ludzi do działania. Zależy to od konkurencyjności każdego faceta.”
Czysta koszykówka czy sterylna koszykówka? Tak jak w przypadku tak dużej części logistyki, tak i tak jest, ponieważ drużyny spędzają ze sobą o wiele więcej czasu niż na najbardziej wyczerpującej, tradycyjnej wyprawie w NBA. Przeciwnicy będą nienaturalnie blisko, rozrzuceni po trzech hotelach Disneya na czas trwania operacji.
nie ma autobusów lotniskowych, nie ma punktów kontrolnych TSA, nie ma lotów czarterowych dostarczających je przez strefy czasowe w kilka godzin po meczach. Brak rozrywki poza „bańką”, zgodnie z wytycznymi. Żadnego przytulania się do dzieci, żadnego jeżdżenia po samochodach dzięki pensjom NBA.
To będzie połączenie „the Truman Show” i „Świstaka”, ciężkiej koszykówki przeplatanej golfem, ping-pongiem (tylko dla singli), gier karcianych i mnóstwa zoomu.
nikt nie ma pomysłu na dom z dala od domu, poza boiskiem lub na
trochę historii home court
zanim zanurzymy się w pełni w wyzwanie gry bez przewagi home-court tego lata, warto odnieść się do tego aspektu.
czy home court naprawdę pomaga zespołom wygrywać? A może najlepsze drużyny zawsze mają przewagę na własnym boisku w procesie wygrywania, niezależnie od tego, czy tego potrzebują, czy nie?
jest możliwe, że mieliśmy to do tyłu, A drużyny wystarczająco dobre, aby wygrać mistrzostwa w pierwszej kolejności zdobyły boisko domowe, twierdząc, że dobroć — i talent, głębia, coaching i doświadczenie — po drodze. Może wysoki procent z nich i tak by wygrał, nawet jeśli oznaczałoby to szlifowanie rundy po rundzie, kiedy mieli tylko trzy mecze u siebie, a nie cztery.
„W siedmioosobowej serii zwykle wygrywa najlepsza drużyna. Jeśli postawisz Milwaukee przeciwko Brooklynowi i obrócisz boisko, Brooklyn będzie miał większe szanse. Ale i tak wziąłbym Milwaukee. Oni są lepszą drużyną.
„ale jak zaczniesz docierać do prawdziwych rywali i wszyscy są dobrzy, to się zmienia. Możesz dostać serię Lakers-Milwaukee, gdzie różnica jest minimalna. Teraz sprawa sądu.”
w NFL point spreads bycie w domu jest warte trzy punkty. Nie jest to tak formalne w NBA, ale w opinii Van Gundy ’ ego jest bardzo prawdziwe.
„masz swoich ludzi w swoich strefach komfortu” „To tam grasz w większość swoich gier. Twoja rutyna jest bardzo wygodna. Z pewnością tłum pomaga czasami, zwłaszcza gdy idziesz na biegi. Tymczasem jest to całkowite odwrócenie dla drugiej drużyny.
” myślę, że nie mówimy o 10 – lub 12-punktowej przewadze. To pewnie wiadro lub dwa. Ale o wielu meczach między naprawdę dobrymi drużynami decyduje wiadro lub dwa.”
Hall of Famer Kevin McHale był członkiem Boston Celtics 1985-86, który ustanowił NBA mark dla najlepszego rekordu domowego (40-1, dopasowane do 2015-16 San Antonio Spurs). Ich pewność siebie była nie do przecenienia — w drodze też jechali 27-14 lat – a McHale nauczył się wartości powrotu do domu, choćby jako królicza łapka czy środek do oczyszczania podniebienia.
„w serii zawsze masz” wracamy do domu. Możemy go związać ” – powiedział McHale. „Zawsze jest taka myśl, nawet jeśli zaczyna się od 0: 2, możesz wrócić do domu, gdzie byłeś solidny przez cały rok. Zawsze masz coś do powiedzenia drużynie, jako trener.
„ale człowieku, żeby im powiedzieć: Nikogo nie ma na trybunach, nikt nie wiwatuje. Ale jasne, będziemy grać lepiej!’Nie będziesz miał szansy zmienić przepływu. To będzie dziwne.”
przewaga Home-court zwraca większość uwagi w play-offach, szczególnie w grze 7 road winners. W 72 latach finałów zdobycie przewagi na parkiecie innych zawodników było ogromnym osiągnięciem, występując zaledwie cztery razy. We wszystkich siedmiu meczach NBA playoff series zdarzyło się to tylko 28 razy.
od 1984 roku, kiedy NBA przeszła do obecnego formatu 16-drużynowego, drużyny z numerem 1 zdobyły 23 z 36 Mistrzostw. Drużyny rozstawione z numerem 2 zdobyły kolejne osiem. Te nasiona cieszyły się przewagą home-court przynajmniej przez dwie rundy, często cztery.
ale sezon regularny też jest dominujący. Sezon po sezonie drużyny grające u siebie wygrywają blisko 60% przypadków. Na przykład w pięciu sezonach od 2014-15 do 2018-19 ich łączny procent zwycięstw wynosił .583. Wracając dalej i próbując go inaczej, patrząc na pięć sezonów (w odstępie 10 lat) od 1969-70 do 2009-10, drużyny gospodarzy wygrały w a .Klip 616.
„nie jestem tak wielkim zwolennikiem domowego sądu, jak” fani doprowadzają cię przez 48 minut do zwycięstwa ” – powiedział analityk ABC/ESPN Jeff Van Gundy. „Myślę, że musicie wykonać swoją część jako zespół. W ciągu ostatnich czterech minut, myślę, że mogą zmienić swoją pasją i intensywnością, aby doprowadzić cię do kilku rzeczy na wyższe wyżyny. Ale ty musisz pracować.
” w tych meczach będzie tak samo – po prostu nie będziesz miał tych ostatnich 4 minut.”
Hammond czuł podobnie, widząc home court jako czynnik na początku gry. „Gdy dojdzie do kryzysu i to jest” wygraj lub przegraj „okoliczności,” nie sądzę, że to ma znaczenie dla większości facetów, gdzie grają.”
Odwróć całość, a mogą być nawet drużyny, które przegapią wyzwanie legalnych gier drogowych, z ich szyderstwami i bitwami pod górę.
„To szaleństwo”, powiedział Casey, ” ale myślę, że bardziej lubię trenować na drodze. Jesteś bardziej skupiony. Masz taką słabszą mentalność, że wszyscy są przeciwko tobie.”
Ale żeby im powiedzieć: „tak, jutro tu wrócimy. Nikogo nie ma na trybunach, nikt nie wiwatuje. Ale jasne, będziemy grać lepiej!’…To będzie dziwne.”
legenda NBA i były trener NBA Kevin McHale
Wyszukiwanie precedensów nie jest łatwe. NBA miało tradycję rozgrywania niektórych meczów na neutralnych boiskach i w rzeczywistości nadal ma, gdy wysyła drużyny do gry na arenie międzynarodowej. Ale były i są na ogół jednorazowe.
prawie trzeba sięgnąć do nieistniejącej Ligi letniej Orlando, aby znaleźć mecze rozgrywane w salach gimnastycznych bez kibiców. Pozostali pracownicy NBA byli jedynymi dopuszczonymi tam osobami na trybunach.
„wracam do starej ligi letniej L. A., a może Ligi Vegas, kiedy się zaczęła” – powiedział Hammond. „Na początku było wystarczająco dużo ludzi w tłumie, gdzie można było usłyszeć wszystko, co zostało powiedziane. Współczułem tym urzędnikom pracującym nad tymi meczami.”
utrata tej przewagi
jednym z najdziwniejszych aspektów restartu będzie to: to, co napędzało drużyny przez te pierwsze 60-plus mecze od października do marca — zabezpieczenie boiska domowego dla jak największej liczby serii playoffów — zniknęło. Jockeying o pozycję w ośmiu grach wysiewu może mieć znaczenie dla matchups lub po prostu kwalifikacji.
ale lądowanie jednego z czterech najlepszych nasion w przeciwieństwie do pięciu lub niższych? Meh.
„Czy grają, aby wygrać? Czy grają wszyscy 20 minut, jakby to było przedsezonowe, a potem budują swoje minuty, żeby byli gotowi do pierwszej rundy play-offów?
” dla mnie, z 22 drużyn, dla 13 z nich-7 najlepszych na Zachodzie i 6 najlepszych na Wschodzie-nie ma znaczenia, co robią w tych rozgrywkach.”
brat się zgodził. „Nie krytykuję planu, bo nie było sposobu, aby go obejść, ale wartość sezonu regularnego została utracona” – powiedział Stan Van Gundy. „Szkoda mi drużyn takich jak Milwaukee czy Lakers, które przez cały sezon zajmowały się interesami, aby móc grać na swoich boiskach, a teraz jest to całkowicie pozbawione sensu.”
jeden z możliwych plusów? Według tych ekspertów możliwość niższych nasion dominujących w czterech z siedmiu gier nigdy nie była większa.
„w tym roku jest większa szansa na kłopoty, nie tylko dla sądu domowego” – powiedział Stan Van Gundy. „Było też to duże, długie zwolnienie, nikt nie był w rytmie.
” zespół taki jak Dallas, to i tak jest cholernie dobry, powiedzmy, że są siódmym nasieniem. Jeśli Rick zdecyduje się naprawdę wzmocnić je i mieć je naprawdę gotowe do startu, w formie i kondycji w połowie sezonu, kiedy rozpocznie się pierwsza seria Play-off-przeciwko komuś, kto może przyjął wolniejsze podejście-czy Dallas może ich przeskoczyć?
„
to zwolnienie będzie odpowiednikiem standardowego Play-offy tego lata będą jak rozpoczęcie normalnej pierwszej rundy w listopadzie.
„chcesz, aby Twoja drużyna była naprawdę gotowa do startu, gdy rozpoczną się rozgrywki” – powiedział Stan Van Gundy. „Ale musisz przeczytać swój zespół-nie możesz ich przyspieszyć, niż są gotowi do startu, albo.
„nigdy czegoś takiego nie widzieliśmy. Doświadczenie trenerów w przygotowywaniu zespołów do gry jest poza oknem — to jest coś, z czym żaden z nich nie miał do czynienia.”
próba symulowania przewagi własnego boiska za pomocą innych środków, z których niektóre zostały wypłynęte spekulacyjnie-przyznając piłkę na początku każdego kwartału drużynie, która byłaby w domu lub zezwalając na siedem faulów dla wyznaczonego gracza drużyny — spotkała się z oporem i była postrzegana jako zbyt sztuczna ze strony ludzi, z którymi kontaktowano się w tej historii.
sędziowie też „przegapią” tłumy
każdy trener NBA wie, jak to jest grać w ważną grę drogową. Poruszasz się po przeszkodach, patrzysz w oczy swoich graczy, aby sprawdzić, czy są gotowi na wyzwanie … a następnie patrzysz na dół arkusza składu, gdzie są wymienieni urzędnicy gry.
„Trzeba mieć urzędników, którzy mają nastawienie „pieprz się”. Jeśli widziałeś Joeya Crawforda, Steve 'a Javie’ ego, Monty 'ego Mccutchena, tych kolesi na drodze, wiedziałeś, że dostaniesz uczciwego shake’ a. Niektórzy sędziowie mają gen, by przeciwstawić się tłumowi.”
jeśli chodzi o filtrowanie tłumów domowych, wszyscy sędziowie nie są sobie równi. Bez względu na to, jaki jest wzniosły ideał ligi. Nawet McCutchen, teraz wiceprezes NBA ds. szkolenia i rozwoju sędziów, powie Ci to. Inni to widzą.
– mówię to dyplomatycznie-powiedział Stan Van Gundy-ale z sędziami też jest jakaś przewaga. Oczywiście, że nie. Ale jest element ludzkiej natury. Jeśli uważamy, że gracze są trochę dotknięci przez boisko domowe, czy nierozsądne jest myślenie, że sędziowie są trochę dotknięci przez tłum?
„może wpadają w to tylko na jeden lub dwa telefony. Te sztuki mogą coś zmienić. Wierzę, że mamy najlepszych sędziów na świecie. Mimo to … ”
to sugeruje, że sędziowie mogą skorzystać na ściągnięciu tłumów z pleców. Dla nich, Orlando „bubble” naprawdę może zaoferować coś przypominającego laboratorium koszykówki, szczególnie w grach, zanim rodziny i przyjaciele są dopuszczone.
Jeśli, czyli poradzą sobie z dramatycznie różną akustyką siłowni tylko do koszykówki.
Jeff Van Gundy wspomniał o praktyce „selektywnego przesłuchania”, dzięki któremu urzędnik może odciąć niezadowolonemu trenerowi lub zawodnikowi trochę luzu w jego sprzeciwach, ponieważ hałas tłumu maskuje to, co się mówi.
„Nie wiem, czy to narzędzie jest teraz dostępne dla urzędników” „Jeśli wentylator w domu słyszy, jak przechodzi przez mikrofony, będziesz musiał podjąć pewne decyzje, które wcześniej, może puścisz. Teraz nie możesz.”
będzie to w pewnym sensie po prostu czysta koszykówka. Nie będzie emocji ani adrenaliny tłumu, aby zachęcić ludzi do działania. Zależy to od konkurencyjności każdego faceta.”
były trener NBA Stan Van Gundy
nawet Javie, wieloletni sędzia pracujący obecnie jako analityk zasad dla ABC / ESPN, zgodził się z tym.
” ciekawe, czy Liga poprosi sędziów o nieco większą powściągliwość. Nie sądzę-powiedział Javie. „Gdybym był szefem i przez antenę słyszałem, że ktoś daje Ci usta pełne przekleństw, a ty nie dbasz o interesy? To może ujawnić niektórych sędziów.”
Javie, przedstawiając opinię sędziego na temat gier bez tłumów, uznał różnicę między wrogą areną a tą, która jest łagodniejsza lub całkowicie pozbawiona fanów.
„mnie osobiście nic to nie obchodziło, nawet gdy było 18 tysięcy ludzi krzyczących” Javie jest do bani!”- powiedział. „Urzędnicy, którzy dbają o interesy, nie ucierpią. To nie będzie jak mecz Ligi letniej. Te drużyny chcą wygrać.
„zazwyczaj, gdy urzędnik chodzi po podłodze w play-offach, a zwłaszcza w finałach, czujesz prąd od fanów brzęczenie. Więc możesz tego nie czuć. Ale można również uzyskać go od graczy, zbyt. Im ważniejsza jest gra, wydaje się, że w liniach układu, tym większa intensywność widać na twarzach graczy.”
różnice od zwykłego produktu będą obfitować. Czy gracze będą mówić więcej na temat obrony, ponieważ będą mogli się słyszeć? Czy trenerzy zmniejszą głośność, aby dopasować ją do otoczenia?
nie ma domu. Nie ma drogi. Tylko wieczny neutralny Dwór. I to wszystko przed pierwszym pozytywnym testem na koronawirusa w samym środku rozgrywek.
To nie jest tylko gra na wysokim drucie, Stan Van Gundy powiedział, to ” trapezowy artysta, którego siatka ma dziury w sobie, i po prostu nadzieję, że kiedy spadnie, uderzy w siatkę i nie przejdzie przez jedną z dziur.”
” wszystko będzie naprawdę fascynujące do oglądania”, dodał, ” ponieważ nigdy nie widzieliśmy czegoś takiego. NBA nie miał opcji, żeby było tak samo jak zawsze. Więc starają się zrobić wszystko, co w ich mocy w trudnych okolicznościach.
„ale sędziowie, których mamy są najlepsi, zawodnicy są najlepsi, trenerzy są najlepsi. Koszykówka będzie bardzo dobra i będzie coraz lepiej z każdą rundą, jak się do tego przyzwyczają i mają więcej czasu.”
* * *
Steve Aschburner pisze o NBA od 1980 roku. Możesz wysłać do niego e-mail tutaj, znaleźć jego archiwum tutaj i śledzić go na Twitterze.
poglądy na tej stronie niekoniecznie odzwierciedlają poglądy NBA, jej klubów lub Turner Broadcasting.
Leave a Reply