Articles

Przedstudentka prawa do właściciela restauracji sushi: operator wózka z kawą odzwierciedla ” Pepperdine Graphic

Photo by Sarah Malone

stojąc w bluzie Beatlesów za wózkiem z kawą w Joslyn Plaza, Lisa Givner-Hatae przyjmuje Zamówienie, nalewa pianę z gotowanego na parze mleka na latte, zaklepuje ją i mówi „Proszę, moja droga” z uśmiechem.

Givner-Hatae wraca do pracy przy kawie po półtora roku pracy w stołówce szkoły prawniczej.

„O ile przyjemniej może być być z dala od hałasu?”

roześmiała się. Ostatnia kobieta, która pracowała w wózku z kawą, wyjechała na urlop macierzyński według Givner-Hatae, a ponieważ nikt nie prowadził go konsekwentnie, wózek był otwarty tylko okazjonalnie w pierwszym semestrze.

„chyba szukali kogoś wiarygodnego, a ja jestem całkiem wiarygodną osobą” -powiedział Givner-Hatae. „Mam na myśli, że mam 80 godzin chorobowych, ponieważ praktycznie nigdy nie dzwonię na chorobowe.”

przed rozpoczęciem pracy w Szkole Prawa, Givner-Hatae pracowała w piekarni La Brea w pierwszym roku jej otwarcia. Wcześniej jednak wraz z mężem Akirą Hatae prowadziła przez około 25 lat własną japońską restaurację Sushi Ko w Bel Air, a następnie przeniosła ją do Thousand Oaks.

„zasadniczo biegłem przed domem”-powiedział Givner-Hatae. „Mój mąż pochodzi z Japonii i jest japońskim kucharzem sushi, a ja zajmuję się japońską kulturą i tradycją i tym wszystkim.”

Givner-Hatae poznała swojego męża w college ’ u w Berkeley, gdzie studiowała prawo. Przyjechał z Japonii uczyć się angielskiego i obaj pracowali w tej samej japońskiej restauracji.

„musiałem uczyć się języka w szkole, więc wziąłem Japoński, ponieważ miałbym mnóstwo nauczycieli w restauracji” -powiedział Givner-Hatae. „Każdej nocy po pracy, pomagał mi.”

Po trzech latach spędzonych w Berkeley, Givner-Hatae porzucił szkołę i towarzyszył Akirze w Japonii, gdzie nauczył się być kucharzem sushi. Kiedy przybyła do Japonii, Givner-Hatae stwierdziła, że nauczenie się języka jest trudniejsze niż się spodziewała.

„myślałam:” och, uczyłam się, będę świetna ” – powiedziała. „Ale jak tylko tam dotarliśmy, pomyślałem:” żartujesz sobie? Nie zrozumiałam ani słowa. To było straszne. A potem stopniowo zaczęło płynąć.”

przez lata Giver-Hatae odwiedziła Japonię z mężem i trójką dzieci (obecnie w wieku 16, 25 i 27 lat) 15 razy, a teraz jest prawie biegła w tym języku.

„Japonia jest piękna” „Uwielbiam to miejsce. Wszyscy są bardzo przyjaźni. Za pierwszym razem zostałem na rok, a potem wróciliśmy. Chodziliśmy tam co roku przez kilka miesięcy, ponieważ chciałem, aby dzieci były zanurzone w kulturze.”

w swoim domu w Thousand Oaks, Givner-Hatae powiedział, że podążają za wieloma japońskimi tradycjami, takimi jak jedzenie japońskiego jedzenia i nie noszenie butów w domu. Mówi, że codziennie oglądają Japońskie wiadomości i wyruszają na Japońskie rynki.

kiedy byli właścicielami Sushi Ko, podstawowego japońskiego jedzenia w Bel Air przez ponad dwie dekady, Givner-Hatae i jej mąż postanowili przenieść swoją restaurację do miejsca bliżej domu w Thousand Oaks. Restauracja ucierpiała z powodu przeprowadzki, a po rosnącym zadłużeniu i braku klientów Sushi Ko zaczęło tracić swój prestiż.

„Kiepsko. W biznesie liczy się czas. I z życiem w zasadzie.”

Givner-Hatae powiedział, że jedną z zabawnych rzeczy, które wyszły z przeprowadzki, był występ w programie szefa kuchni Gordona Ramsaya „kuchenne koszmary”.”Reality show specjalizuje się w renowacji zniszczonych, dysfunkcyjnych restauracji, aby postawić je na nogi.

„mój mąż powiedział mi o tym, więc wypełniłam ten mały kwestionariusz online, a oni zadzwonili i powiedzieli, że są zainteresowani prezentacją naszej restauracji” – powiedziała. „Więc jeśli spojrzysz na Netflix, zobaczysz moje poprzednie ja. Było naprawdę fajnie. Ludzie ciągle podchodzą do mnie przy wozie co jakiś czas i mówią: „Hej, widziałem cię w telewizji.””

Niestety odcinek wyemitowany w drugim sezonie pt. „Sushi Ko” nie wystarczył, by uratować restaurację.

„mieliśmy nadzieję, że będzie to jak wielka, darmowa reklama”-powiedział Givner-Hatae. „Nawet nie wyemitowali go, dopóki nie zamknęliśmy, ponieważ trzeba go sfilmować, potem zmontować, a potem dostać się do składu.”

w 2009 roku, po latach służby, Sushi Ko został zmuszony do zamknięcia swoich podwoje.

„To było trochę przygnębiające” „Straciliśmy restaurację, potem dom, potem samochód. Wydaliśmy dużo pieniędzy na budowę nowej restauracji i wszystko straciliśmy. Ale w porządku. Nadal jesteśmy zdrowi. Mam pracę i mam korzyści.”

Givner-Hatae powiedziała, że jej mąż miał trudny czas, gdy restauracja została zamknięta po tym, jak była królem biznesu przez tak długi czas.

„nie mógł znaleźć innej pracy” „Więc skontaktował się z przyjaciółmi w Japonii, a teraz kupuje kosmetyki tutaj i wysyła je tam. Jest teraz w zupełnie nowym świecie. Ale ciężko jest znaleźć pracę, kiedy jesteśmy po pięćdziesiątce, a on miał swój własny biznes przez całe życie.”

po zobaczeniu otwarcia pracy w La Brea zapewniającego pełne korzyści, Givner-Hatae rozpoczęła pracę w Pepperdine – swojej pierwszej pracy w dużej firmie.

„to naprawdę różni się od wszystkiego, co kiedykolwiek zrobiłem”-powiedział Givner-Hatae. „Kiedy zacząłem pracować w tamtejszej szkole prawa, pomyślałem:” widzisz, moja matka zawsze chciała, żebym chodził do szkoły prawniczej! Codziennie studiuję prawo!'”

roześmiała się, a potem złapała oddech.

„czasem żartowałem” „Myślę, że gdybym poszedł do szkoły prawniczej, nie byłoby mnie tutaj. Albo uczyłbym tutaj.”

poza małą kolekcją ozdobnych gumek z japońskiego rynku na jej kasie, nie ma prawie żadnych wskazówek, aby dać ludziom cynk o pochodzeniu Givner-Hatae.

ale gdyby ktoś zapytał, opowiedziała by swoją historię. Robiła mu cappuccino waniliowe, siadała z nimi na przerwie i opowiadała o Sushi Ko.

albo lepiej niech obejrzą ten odcinek.

śledź Julię Naman na Twitterze: @Julia_Naman

Tagi: CartCart ladyGordon RamseyJulia NamanKitchen NightmaresLisaLisa Givner-HataePepperdinePepperdine UniversitySchool of Law cafeteriaSushi KoSushi restaurant