Teologia

gdy zaczniemy studiować ten fragment, możemy dość szybko poczynić kilka uwag. Jedna z obserwacji mówi, że Salomon rozważa dwa odrębne tematy w ramach tego jednego Psalmu. W rzeczywistości, na pierwszy rzut oka może się wydawać, że istnieją dwie zupełnie różne kategorie dyskutowane bez żadnego związku. W końcu jak obrona miasta ma się do wychowania rodziny? W rzeczywistości odkryjemy, że Psalm 127 jest całkowicie spójny w tym, jak mówi o ręce Boga i jak odnosi się on do naszego codziennego życia.

prowadzi to do naszej drugiej obserwacji, gdy patrzymy na tematykę każdej sekcji. Wersety 1-2 dotyczą pojęcia Boga działającego w naszym życiu publicznym. Kiedy budujemy nasze domy, strzeżemy naszych społeczności i pracujemy dla naszych zapasów, mamy większą siłę w działaniu niż nasz ludzki wysiłek. Trzy razy w tych dwóch wersetach przypomina się nam, że wszystkie nasze wysiłki są daremne, chyba że są przykryte błogosławieństwem Pańskim. Czy to znaczy, że nie ma znaczenia, co robimy? Nie musimy budować domów ani pracować dla jedzenia?

przeciwnie, spójrz na koniec wersetu 1: „Stróż nie śpi na próżno.”Salomon nie mówi, że nie ma stróża, który ogląda miasto. Nie mówi też, że Stróż nie powinien być na swoim stanowisku. Ale Solomon przypomina nam, że nie powinniśmy ufać strażnikom, bez względu na to, jak dobrzy są. „Chyba, że pan strzeże miasta” ich praca jest daremna. Istnieje Boska współpraca, gdy przestrzegamy innych instrukcji podanych w Biblii dotyczących pracy i pobożności.

rozważ ten fragment Salomona znaleziony w przypowieściach 6.

6 Idź do mrówki, o leniwa,
obserwuj jej drogi i bądź mądra,
7 która nie mając wodza,
oficera lub władcy,
8 przygotowuje jej jedzenie latem
i zbiera jej prowiant w żniwach.
9 Jak długo będziesz leżał, o leniwy?
kiedy powstaniesz ze snu?

z pewnością wtedy, gdy czytamy Psalm 127:2 nie jest to zakaz pracy, „daremne jest, abyś wstał wcześnie”, ale raczej napomnienie, aby nie zawierzać ostatecznie naszym wysiłkom, ” bo daje umiłowanemu swemu nawet we śnie.”Pokładaj swoją nadzieję w samym Bogu.

wreszcie dochodzimy do tematu drugiej części naszego Psalmu, koncepcji Boga w pracy w naszych domach. Połączenie tych dwóch części jest zasadą, którą Bóg daje swoim własnym. W wersecie trzecim druga część zaczyna się od stwierdzenia, że dzieci są „darem” od Pana.

werset trzeci mówi również, że dzieci są „nagrodą”, a werset piąty wyraźnie stwierdza, że dzieci są „błogosławieństwem.”Chociaż są to cudowne prawdy same w sobie, jak odnoszą się one do bycia bez wstydu, gdy rozmawiają z wrogami przy bramie?

w starożytnym świecie Brama miejska była centrum działalności gospodarczej i Spraw Obywatelskich. Człowiek obdarzony wieloma dziećmi będzie miał również wielu zwolenników interesów rodzinnych i bezpieczeństwa. Dlatego, jak Pan błogosławi człowieka z dziećmi w młodości, tak z kolei dzieci te będą gwarancją bezpieczeństwa na starość. „Nie będą się wstydzić
, gdy będą rozmawiać ze swoimi wrogami w bramie. (Psalm 127: 5) ”

tutaj możemy rozpocząć połączenie między dwoma sekcjami Psalmu w ogólnym temacie. Dzieci są obroną dla rodziców w podeszłym wieku, ale Pan zapewnia dzieci. Strażnik nie śpi, ale Pan czuwa nad miastem. Bóg rządzi!

Psalm 127 jest związany nadrzędnym tematem suwerenności Boga. Bez względu na to, co robimy i gdzie jesteśmy, Pan jest Tym, który sprawia, że rzeczy się spełniają. Możemy go chwalić za to, że trzyma w swoich rękach każdy aspekt naszego życia!