Articles

rozwój artylerii

ładowarki z brązu Odlewanego

zalety odlewanego brązu do budowy dużych i nieregularnych przedmiotów z jednego kawałka były dobrze znane z rzeźby i odlewania dzwonów, ale wiele problemów musiało zostać przezwyciężonych, zanim plastyczność materiału mogła zostać zastosowana do uzbrojenia. Co najważniejsze, należało opracować stopy, które były wystarczająco mocne, aby wytrzymać wstrząsy i wewnętrzne ciśnienie wypalania, nie będąc zbyt kruche. Nie chodziło tylko o znalezienie optymalnych proporcji miedzi i cyny; stopy brązu używane do odlewania armat były podatne na wewnętrzne ubytki i „gąbczastość”, a praktyki odlewnicze musiały zostać opracowane, aby przezwyciężyć nieodłączne braki metalu. Podstawowe problemy techniczne zostały rozwiązane w pierwszych dziesięcioleciach XV wieku, a w latach 1420 i 30-tych europejscy twórcy armat odlewali z brązu kawałki, które rywalizowały z największymi pod względem wielkości bombowcami z kutego żelaza.

rozwojowi praktyki odlewniczej towarzyszyły ulepszenia w projektowaniu broni. Najbardziej zauważalna była praktyka odlewania cylindrycznych uchwytów montażowych, zwanych czopami, integralnych z lufą. Umieszczone tuż przed środkiem ciężkości czopy zapewniały główny punkt mocowania lufy do wózka i sworzeń do regulacji kąta pionowego działa. Dzięki temu lufa mogła być regulowana w wysokości poprzez przesuwanie klina lub quoina pod zamkiem. Początkowo czopy były uzupełniane przez zaczepy podnoszące odlewane na lufie w środku ciężkości; do XVI wieku większość europejskich założycieli odlewała te zaczepy w kształcie skaczących delfinów, a podobnie ukształtowany uchwyt był często odlewany na zamku pistoletu.

pod koniec XV wieku francuscy założyciele połączyli te cechy z wydajnymi wozami działowymi do użytku lądowego. Francuski projekt wagonu polegał na zawieszeniu lufy z czopów między parą ciężkich drewnianych elementów bocznych; oś i dwa duże koła były następnie zamontowane z przodu czopów, a tył części bocznych opadał na ziemię, aby służyć jako szlak. Ślad pozostawiono na ziemi podczas strzelania i pochłonął odrzut działa, częściowo przez tarcie ślizgowe, a częściowo przez wkopanie się w ziemię. Co najważniejsze, działo mogło być transportowane bez demontażu lufy, podnosząc szlak na limber, dwukołowy uchwyt, który służył jako obrotowa Oś przednia i punkt mocowania dla drużyny koni. Ten ulepszony wóz, choć ciężki w swoich proporcjach, byłby znany artylerzystom z czasów napoleońskich. Jakiś czas przed połową XVI wieku angielscy smithowie opracowali bardzo kompaktowy czterokołowy Wózek do montażu uzbrojenia pokładowego wyposażonego w trunnion, w wyniku czego działo byłoby znane artylerzystom z czasów Horatio Nelsona.

na początku 1500 roku założyciele armat w całej Europie nauczyli się produkować dobre uzbrojenie z odlewanego brązu. Armaty odlewane były w formach glinianych, zawieszone pionowo w studzience. Normalnie były rzucane w dół; to umieściło stopiony metal na zamku pod ciśnieniem, co spowodowało gęstszy i mocniejszy stop wokół komory, najbardziej krytycznego punktu. Kolejne zmiany w praktyce odlewniczej następowały stopniowo i stopniowo. Gdy założyciele ustanowili panowanie nad brązem, działo stało się krótsze i lżejsze. Około 1750 r. postępy w wytaczarkach i narzędziach skrawających umożliwiły zaawansowanym odlewniom odlewanie beczek jako stałych półfabrykatów, a następnie ich wiercenie. Do tego czasu armaty były odlewane wgłębieniami—to znaczy, że otwór był odlewany wokół rdzenia zawieszonego w formie. Zapewnienie precyzyjnego wycentrowania otworu było szczególnie krytycznym elementem procesu odlewania, a małe kute uchwyty zwane koronkami były używane do precyzyjnego trzymania rdzenia na miejscu. Zostały one odlane z brązu i pozostały częścią pistoletu. Wytaczanie produkowało dokładniejszą broń i poprawiało jakość brązu, ponieważ zanieczyszczenia w stopionym metalu, które grawitują w kierunku środka formy podczas krzepnięcia, zostały usunięte przez wytaczanie. Chociaż zmiany te były ważne operacyjnie, stanowiły jedynie marginalne ulepszenia tej samej podstawowej technologii. Pierwszorzędna armata z brązu o pojemności 1500 niewiele różniła się pod względem technologii i osiągów balistycznych od armaty z 1850, przeznaczonej do strzelania piłką o tej samej wadze. Nowoczesne działo byłoby krótsze i lżejsze, i byłoby zamontowane na bardziej wydajnym wózku, ale nie wystrzeliłby swoją kulę dalej i nie dokładniej.