Articles

Znasz liczbę cesarskich cięć w twoim szpitalu?

szpitale

, w których dostarczasz pakiet radości, mogą mieć największy wpływ na historię porodu.

napisany przez Emily Kumler·25.04.2019, 11:33

Przeczytaj wszystko o najnowszych otwarciach siłowni, zdrowych wydarzeniach i trendach fitness w naszym dwutygodniowym biuletynie Wellness.

kobieta w ciąży z lekarzem

Obraz przez obraz

opowiem Ci brudną małą tajemnicę o porodzie myślę, że więcej kobiet powinno wiedzieć. Bez względu na wiek, wagę, stan zdrowia, a nawet wybór lekarza, najważniejszą zmienną, jeśli chodzi o to, czy skończysz na cesarskim cięciu, jest miejsce, w którym pochodzisz—i nie mam na myśli w domu ani w szpitalu. Chodzi mi o to, do którego szpitala chodzisz.

w promieniu 50 mil od Bostonu istnieje drastyczna różnica w częstości cesarskiego cięcia w szpitalu. Na przykład w 2018 r. najniższy odsetek porodów wynosił 10,8 proc. w szpitalu Heywood w Gardner, a najwyższy 41 proc. w szpitalu Parkland Memorial w Derry w stanie New Hampshire-wynika z danych zebranych przez Leapfrog Group, krajową organizację non-profit zajmującą się transparencją szpitalną. Nawet w pobliżu miasta zasięg jest znaczny. Stopa CHA Cambridge Hospital wynosiła 18,7 proc., podczas gdy zaledwie kilka kilometrów dalej, Stopa Winchester Hospital wynosiła 29.4 proc., a popularny Szpital Newton-Wellesley wynosił 27,8 proc.

w kraju, co trzecia Amerykanka rodzi dziecko przez cesarskie cięcie. wskaźnik ten wzrósł o ponad 500 procent od lat 70., co czyni go najczęstszą operacją wykonywaną w Stanach Zjednoczonych. Chociaż procedura jest często konieczna i ratuje życie, eksperci szacują, że stawki przekraczające 10 procent są zbiorowo bardziej niebezpieczne dla matek. Według Centers for Disease Control, ryzyko cesarskiego cięcia obejmuje większą szansę na śmierć i powikłania poporodowe; dłuższe rekonwalescencje niż porody pochwowe; i długoterminowe problemy zdrowotne, które mogą trwać przez cały okres życia kobiety, w tym większe prawdopodobieństwo konieczności histerektomii i większe prawdopodobieństwo wystąpienia powikłań po tej histerektomii. Cesarskie cięcie może również skomplikować przyszłe porody.

a jednak lekarze często wydają się być właściwą decyzją w obliczu trudnego porodu. W tym tygodniu w moim podcastie „wzmocnione zdrowie z Emily Kumler” rozmawiałem z Neel Shah, położnikiem w Beth Israel Deaconess Medical Center. Powiedział, że kiedy wykonuje cesarskie cięcie, a dziecko jest różowe i normalnie oddycha, wszyscy na sali operacyjnej wzdychają z ulgą: „dziecko jest w porządku-dzięki Bogu zrobiliśmy operację.”Kiedy dziecko wychodzi blado lub wygląda na zmartwione, tymczasem reakcja jest również ulgą. Ta tendencja do potwierdzania utrudnia badanie cesarskich sekcji, ale wiemy, że robimy dziś znacznie więcej niż kiedyś. Wiemy również, że więcej kobiet umiera podczas porodu niż kiedyś: w 1987 r. śmiertelność matek wynosiła 9,1 zgonów na 100 000; dzisiaj jest to bliżej 18 na 100 000, według CDC.

na szczęście nie wszyscy są zadowoleni z status quo. W 2017 r. Shah, który pełni również funkcję dyrektora inicjatywy decyzji porodowych w Ariadne Labs Atul Gawande, opublikował wyniki dwuletniego badania porównującego 54 szpitale i ponad 220 000 porodów w Journal of Obstetrics and Gynecology. W nim zidentyfikował 16 czynników, które wpływają na funkcjonowanie podłóg pracy i dostaw oraz przyczyniają się do prawdopodobieństwa zwiększonego wskaźnika cesarskiego cięcia, od poziomu personelu do komunikacji. Razem te indywidualne zmienne tworzą „kulturę” podłogi, a Shah odkrył, że kiedy kultura jest słaba, personel medyczny ma tendencję do wypychania głosu matki z rozmowy o jej opiece—co kończy się jednym z największych czynników przewidujących wysokie wskaźniki cesarskiego cięcia. „Okazuje się, że słuchanie matki i okazywanie jej szacunku, gdy wyraża troskę lub ból, jest najważniejsze, aby bezpiecznie rodzić” – powiedział.

w wyniku swoich ustaleń Shah zaprojektował nową inicjatywę, nazwaną Team Birth Project, która już zaczęła się wdrażać w amerykańskich szpitalach—w tym w szpitalu South Shore, gdzie wskaźnik cesarskiego cięcia w 2018 roku wynosił 28,8 procent. Cel? Dokonuj najlepszych wyborów dla matki i dziecka w krótkim i długim okresie, angażując pacjenta we wszystkie podejmowane decyzje. Program wymaga deski rozdzielczej, która może być tak prosta jak tablica trzymana w sali porodowej matki, która wymienia jej postępy i przechowuje całą komunikację między zespołem medycznym—wymuszając w ten sposób decyzje o porodzie na oczach pacjentki. „To sprawia, że głos mamy jest głośniejszy, sprawiając, że cały zespół jest odpowiedzialny za włączenie ważnych informacji, które tylko ona może dostarczyć o swoich preferencjach, objawach, energii itp.- Powiedział Shah.

To jest coś, co Ginger Breedlove, pielęgniarka i położna, która rodzi dzieci od 40 lat, może się za tym zabrać. Jest wśród wielu pracowników służby zdrowia, którzy uważają, że zbyt wiele ingerujemy i priorytet technologii, takich jak ciągłe monitorowanie płodu, nad bezpośrednią komunikacją z matkami pracującymi. „Jeśli większość pacjentów przychodzi i ma epidurals i są na monitorach … to te pielęgniarki zazwyczaj nie są tak obecne przy łóżku, dając masaże pleców i trzymając się za ręce, jak ja w latach 70-tych jako pielęgniarka,” powiedziała. „To smutne, ale myślę, że straciliśmy sztukę prawdziwego angażowania się w kontakt z ludźmi.”

jako ktoś, kto przez ostatnie kilka lat radził sobie z tym kryzysem, chciałbym przedstawić własne spostrzeżenie: kiedy ludzie mówią, że chcą dać matkom „głos” lub przywrócić ich rolę w tym procesie, jest to uprzejmy sposób powiedzenia: musimy sobie przypomnieć, że są ludźmi. Musimy przywrócić im człowieczeństwo. Rodząca matka przechodzi jedną z największych przemian życia, jedno z najgłębszych doświadczeń, jakie można sobie wyobrazić, i zasługuje na naszą pełną uwagę i podziw, gdy robi swoje. Podłączenie jej do bandy maszyn i pozostawienie jej samej w pokoju bez trenera to przepis na kiepski wynik. Jako drużyna, z nią jako kapitanem, może nastąpić potężna transformacja, ale musi zacząć się od wspólnego poczucia człowieczeństwa i godności.

dopóki w każdym szpitalu nie zostanie uruchomiona inicjatywa skoncentrowana na pacjencie, będziesz musiał wziąć sprawy w swoje ręce. Wypełnienie rejestru dziecka zajmuje więcej czasu niż sprawdzenie stawek cesarskiego cięcia w szpitalu leapfroggroup.org. W Bostonie, gdzie większość z nas ma luksus wyboru, jeśli chodzi o naszą opiekę zdrowotną, mamy możliwość głosowania stopami i domagania się lepszej opieki i zaangażowania ze strony naszych szpitali, aby robić to, co najlepsze dla kobiet i ich dzieci.

poruszanie się po krajobrazie zdrowia kobiet może być przytłaczające—i trochę przerażające. Dezinformacja, dezinformacja, źle zaprojektowane badania i dążenie do zysków mogą mieć wpływ na decyzje podejmowane przez Ciebie i Twojego lekarza dotyczące Twojego zdrowia. Ta nowa kolumna i mój podcast „wzmocnione zdrowie z Emily Kumler” są tutaj, aby pomóc. Nie jestem lekarzem; raczej moja wiedza polega na patrzeniu na informacje, ocenianiu ich i decydowaniu, co warto udostępnić-a co nie.