Articles

zwycięzca „głosu” Sawyer Fredericks idzie z farmy do sławy i z powrotem

grudzień 2011 20, 2019 – „głos” zwycięzca Sawyer Fredericks. Photo Holly Tutor

niewiele osób zdecydowałoby się przejść od gwiazd telewizji do sprzątania po krowach i świniach. Od kilku lat wygrywa” The Voice ” i mówi, że dzięki temu jego muzyka jest lepsza.

; w wieku 16 lat został najmłodszym laureatem serii i jednym z bardziej popularnych wykonawców; zadebiutował znużoną na całym świecie piosenką ludową ” Man of Constant Sorrow.”Muzyka, którą teraz tworzy, nie ma związku z Hollywood; jego najnowszy album” Hide Your Ghost ” jest akustyczny i tradycyjnie oparty. I mówi, że napisał piosenki między wykonywaniem prac domowych na rodzinnej farmie w FULTONVILLE, N. Y.

„jestem bardziej nocną osobą, mój tata wstaje rano”, powiedział przez telefon w tym tygodniu. „To zdecydowanie trzyma mnie uziemiony. A ja nie lubię L. A. lubię być na ziemi i być blisko rodziny. Po „głosie” bardzo się ucieszyłam, że mogę wrócić do domu i oddzielić się od tego chaosu. Na początku byłem bardzo nieśmiały i nie chciałem być „włączony” przez cały czas. Ale najbardziej podobało mi się to, ponieważ ludzie byli autentyczni, naprawdę lubili to, co zrobiłem. Teraz mogę chodzić i ludzie mnie nie rozpoznają, dopóki mam podciągnięte włosy.”

Fredericks nadal będzie w trybie akustycznym, wykonując głównie własne piosenki, kiedy w niedzielę trafi do City Winery, robiąc dwa koncerty w Haymarket Lounge — the late show jest wyprzedane, ale bilety są dostępne w tym piśmie na early show.

Muzyka akustyczna również nawiązuje do korzeni Fredericksa sprzed”głosu”. „Kiedy byłem młodszy, śpiewałem na targowiskach i prawdopodobnie dlatego nie miałem żadnego tremy w programie. Szukałam porad i w takich sytuacjach skupiasz się na muzyce, nie martwisz się zbytnio o to, co myśli publiczność. Jedyną rzeczą, z którą naprawdę miałem problem w programie było robienie wywiadów.”

zaczynając od” Man of Constant Sorrow ” (który nadal gra na żywo), Fredericks nadal czuje się jak w domu z smutniejszymi piosenkami. „Nie mogę powiedzieć, że żyłem w ciągłym smutku, ale ta piosenka była w filmie, który kochałem („Oh Brother, Where Art Thou?”) i podobał mi się ten dźwięk. Ale wiele moich emocji wkłada się w pisanie piosenek, kiedy jestem smutny lub zdenerwowany. Nie zawsze jest to mój własny smutek, ponieważ jestem trochę empatą i podrywam innych ludzi.”

Opuszcza farmę i przenosi się do pobliskiego Troy w stanie Nowy Jork, gdzie jego dziewczyna uczęszcza do college ’ u. Szykuje nowy album, który obejrzy w Winnicy. W przyszłym roku będzie miał 21 lat, legalnie na tyle, by dostać się na własne koncerty. „To nic nie zmieni, bo ja nie piję. Widziałem, co to robi z ludźmi, więc mam złe poglądy na ten temat.”

Sawyer Fredericks z Beth Bombara w City Winery, niedziela o 14: 30 i 19: 30 Late show wyprzedane, early show bilety $18; citywinery.com.