Richard Shotwell/Invision/AP/Shu

kiedyś sklejka, teraz Hollywood, the rocker napisał i wyreżyserował John Travolta starrer „the fanatic”, opening Aug. 30.

Limp Bizkit frontman Fred Durst wreszcie mówi o Woodstocku ’99 — drugiej rocznicy Festiwalu z 1969 roku, który zaoferował tłumom uczestników polarne doświadczenie przeciwne do pokoju, miłości i łagodnej muzyki. Teraz the stuff of legend-i gwiezdna wielo-odcinkowa seria podcastów z The Ringer o nazwie „Break Stuff” – zamieszki, pożary i napaści na tle seksualnym 20 lat temu na szczycie stawki, a dzisiejsze hard rockowe i metalowe zespoły pochłonęły większość winy za chaos.

Durst był tam na scenie, gdy kawałki sklejki wyrwane z krokwi były używane do tłumu surfowania na szczycie hałaśliwego i odwodnionego, co sprawiło, że festiwal Frye wydawał się wręcz oswojony i dobrze zorganizowany przez porównanie.

„Limp Bizkit jest łatwym celem, więc przynieś go”, powiedział Durst Variety na premierze „fanatyka” w Los Angeles, thrillera, który napisał i wyreżyserował, w którym wciela się John Travolta w postać stalkera z gwiazdami (otwiera się w sierpniu. 30). „Łatwo jest wskazać palcem i obwinić , ale zatrudnili nas za to, co robimy — i wszystko, co zrobiliśmy, to to, co robimy” – dodał Durst. „Chciałbym zwrócić palec i skierować go z powrotem do ludzi, którzy nas zatrudnili”, powiedział, w nawiązaniu do pierwotnego współzałożyciela Woodstock, Michaela Langa, który połączył siły z Johnem Scherem, promotorem Festiwalu.

w ostatnich dziesięcioleciach Scher dogodnie wyróżnił Dursta jako człowieka odpowiedzialnego za zamieszki: „Fred Durst, który, jeśli nie powiedziałem wystarczająco dużo razy, jest kompletnym dupkiem … kretynem”, podobno powiedział Scher. „Kompletnie mu odbiło.”Jonathan Davis z Korna się jednak nie zgodził. „Myślę, że Bizkit jest obwiniany za to, bo to był ciężki zespół … nie sądzę, że to była ich wina” –powiedział.

Durst stara się nie rozwodzić nad negatywnością. „Byliśmy tam dobrze się bawiąc”, powiedział. „Hej, wszyscy dobrze się bawili. Taka jest prawda.”

ale w rzeczywistości nie wszyscy dobrze się bawili, zwłaszcza ci, którzy doznali złamań, zostali zdeptani i obmacani, a w co najmniej pięciu przypadkach byli napastowani seksualnie. Wraz ze spaleniem i zniszczeniem terenów koncertowych, Woodstock ’99 stał się jednym z bardziej katastrofalnych wydarzeń koncertowych i był kluczowym powodem rozwikłania planów na 50.rocznicę edycji 2019, która miała odbyć się w ostatni weekend. Jak śpiewa Alanis Morissette, którą Durst wyśmiał na scenie Woodstock 99 za jej zbyt „łagodny” występ, czyż nie jest to ironia?