Articles

Przeciwstawiaj Się Zimie! Przynieście begonie!

Q: posadziłem w tym roku „Smocze begonie” za radą przyjaciela po narzekaniu, że nic nie zakwitnie na moim zacienionym podwórku. Kupiłam kilkanaście roślin wysyłkowo, położyłam je w ziemi wczesną wiosną i na dzień matki wszystkie oprócz jednej kwitły. Mój mąż kupił mi kolejne cztery rośliny w lokalnej szkółce, a ja posadziłam je w tym samym miejscu. Jest już pod koniec sierpnia, a moje begonie rozkwitły, dostarczając mi pięknej obfitości pięknych czerwonych kwiatów, które zachwycają mnie każdego dnia. Moje pytanie brzmi:: Czy mogę je jakoś zachować do ponownego sadzenia w przyszłym roku? Pytałem przyjaciół i otrzymałem tyle odpowiedzi, ile mam przyjaciół. Niektórzy mówią: „nie ma mowy, kiedy umierają, są skończeni”. Niektórzy mówią, aby wyciąć je z powrotem pod koniec sezonu i przynieść je do domu w doniczkach. Niektórzy mówią, żeby powiesić je gołym korzeniem w mojej piwnicy przez zimę. Co ty na to??”

    —-Rose w Riverton, New Jersey

A. cóż, na pewno poprosiła właściwą osobę! A może ktoś w końcu zadał mi właściwe pytanie … albo …

w każdym razie, osobiście od wielu lat trwam w begonii i z doświadczenia mogę powiedzieć, że jest to super łatwe. Ale zanim przejdziemy do szczegółów, powinniśmy wspomnieć, że istnieją dwa wyraźnie różne rodzaje begonii.

faktycznie jest ich 1600. Ale to jest gatunek; mówimy tu o dwóch głównych typach. Jej begonie „Dragonwing” —popularna linia mieszańców z dużymi liśćmi i bardzo kolorowymi kwiatami—są przykładem typu „Roślina pościelowa”, sprzedawana jako nasiona lub małe rośliny i przeznaczona do wystawiania w zacienionych ogrodach od wiosny do jesieni, kiedy zabija je pierwszy mróz-tak samo jak inne rośliny jednoroczne, takie jak nagietki i niecierpki.

drugim typem są begonie bulwiaste. Należą one do kategorii „letnie Kwitnące Cebulki”. Podobnie jak dalie, bulwiaste begonie są sprzedawane jako duże cebulki lub kłącza („bulwy”) i są zwykle sadzone w pojemnikach, dzięki czemu można łatwo wyjąć korzeń przed pierwszym twardym mrozem i przechowywać go w pomieszczeniu na zimę.

teraz tak, niektórzy z was mogą po prostu posadzić go w ziemi i mocno ściółkować, ale tylko ci z Was w bardzo ciepłym klimacie. Bulwiaste begonie i dalie są bardzo wrażliwe na mróz ,a w większości (jak w „prawie wszystkich”) części kraju należy zimą wnieść do środka „korzenie”.

jednym ze sposobów na to jest po prostu przynieść cały garnek do środka. Jeśli zapewnisz wystarczająco jasne światło (naprawdę jasne światło; więcej niż dostaniesz z tak zwanego „słonecznego parapetu”), zakwitną w pomieszczeniu przez całą zimę. Jeśli nie możesz zapewnić tego światła (poprzez sztuczne światło lub rodzaj instalacji solarium) umieść garnek w chłodnym, suchym miejscu w ciemności i pozwól żarówce spać-chociaż większość ekspertów powiedziałaby, że lepiej usunąć gołe korzenie, zapakować je w lekko wilgotny perlit i torfowiec i przechowywać w chłodnym, suchym miejscu, bezpiecznym od myszy.

ale nie mówimy tu o bulwiastych begoniach! (Przynajmniej nie planowaliśmy.) Mówimy o tzw. „rocznej” ściółce begonii-które w rzeczywistości są bylinami w klimacie bez mrozu. Co w 97,6 USA oznacza w pomieszczeniach. Zaparz je i przynieś do środka, zanim noce zaczną spadać do lat 40-tych, a zakwitną dla ciebie przez całą zimę.

a tu najlepsze: w przeciwieństwie do ich bulwiastych kuzynów, coroczne begonie nie wymagają dużo światła. Są to rośliny kochające cień na zewnątrz; więc każdy nieco słoneczny parapet utrzyma je przy życiu i kwitnie—po prostu upewnij się, że jest dobrze izolowany, aby nie zmarzły w nocy.

znajomy, ktory polecal je pociac przed wniesieniem? To kompletna bzdura. Nigdy tego nie robiłem, a niektóre z moich „rocznych” begonii mają ponad dekadę. I powiesić je do góry nogami w garażu? Po co to robić, skoro możesz utrzymać ich przy życiu, kwitnących i pocieszających przez całą zimę? („Zapomnij o tamach lodowych na dachu, kochanie-spójrz na te begonie!”)

wystarczy zebrać kilka pojemników z dobrymi otworami drenażowymi i wypełnić je mieszaniną kompostu i dobrej jakości gleby doniczkowej—oznacza to bardzo lekki worek mieszanki „bez gleby” bez dodatku chemicznego pokarmu roślinnego (naturalne, delikatne pokarmy, takie jak odlewy robaków, są w porządku), kryształów trzymających wodę lub innych bzdur.

zrób to teraz; nie czekaj. Następnie można zostawić sadzone pojemniki na zewnątrz w cieniu, podlewać je bardzo dobrze i przynieść je do domu tydzień lub tak później, kiedy będą po szoku po przeszczepie i noce nie będą zbyt chłodne.

pozwolę sobie podkreślić jeden bardzo ważny punkt: ludzie nie powinni używać gleby ogrodowej w żadnych pojemnikach; rośliny doniczkowe chcą kombinacji kompostu do odżywiania i ładnej lekkiej mieszanki doniczkowej bez gleby dla dobrego drenażu. Oczywiście, podczas przeszczepu można trzymać część gleby ogrodowej wokół korzeni – ale to wszystko. Jeśli wypełnisz pojemniki brudem na zewnątrz, będziesz miał chorowite rośliny zamiast pięknego koloru w pomieszczeniach.

powtarzam: Kupowanie mieszanki bez gleby nie jest ekstrawagancją—w rzeczywistości jest to jedna z niewielu rzeczy, które osobiście kupuję do własnych roślin, a co sezon kupuję świeże torebki. Nigdy nie wypełniłbym pojemnika niczym innym, jak kompostem i wysokiej jakości glebą doniczkową (aka mieszanka bez gleby, mieszanka nasion itp.). I mam doskonałą ziemię ogrodową. Rozumiesz? Dobrze!

OK-więc masz swoje begonie odpowiednio zawarte. Następnie podlewaj je, siedząc każdy pojemnik w zlewie, wiadrze, taczce, korytku lub wannie wypełnionej kilkoma centymetrami wody przez pół godziny. Kiedy podnosisz pojemniki, aby pozwolić im spuścić, zwróć uwagę, jak ciężkie są. Nie podlewaj ich ponownie, dopóki nie poczują się znacznie lżejsze. I nie pozwól, aby woda zbierała się w Spodku pod garnkiem. Te spodki służą tylko do ochrony powierzchni pod rośliną. Podlewaj zbyt często lub pozwól roślinom siedzieć w stojącej wodzie, a dostaniesz zgnilizny korzeni i komarów grzybowych.

i nie spiesz się z sezonem, kiedy (jak myślisz) nadszedł czas, aby zabrać je z powrotem na lato! April jest o wiele za wcześnie, a nasza słuchaczka ma szczęście, że nie straciła dziecka begonii na mróz-ani nie sprawiła, że są chore z powodu ekspozycji na mroźne noce. Podobnie jak w przypadku pomidorów, te tropikalne rośliny najlepiej sprawdzają się, gdy nie wychodzą na zewnątrz, dopóki noce nie są niezawodne w latach 50.