Articles

„To Englewood:” 12 godzin w jednej z najniebezpieczniejszych dzielnic Chicago

Englewood konsekwentnie plasuje się jako jedna z najniebezpieczniejszych dzielnic w mieście. Dla tych, którzy tam nie mieszkają i prawdopodobnie nigdy ich nie odwiedzą, WGN oferuje spojrzenie na życie na ulicach. W ciągu zaledwie dwunastu godzin byliśmy świadkami więcej kłopotów, niż większość zobaczy w swoim życiu.

pogoda dopisała, to był idealny piątkowy wieczór. Deszcz przestał padać, więc było miło i chłodno na zewnątrz. Po tym, jak zostaliśmy olewani przez kilka dużych grup spędzających czas na parkingu w sklepie monopolowym, spotkaliśmy 21-letniego Jamesa Jonesa, który zrobił sobie przerwę od pracy na budowie. Pracował w kompleksie mieszkalnym około 68 i Maja. Na pytanie, jaki jest Englewood, Jones odpowiedział: „szalony! Niebieskie światła-słyszysz syreny, nie ty. To jest to, co masz cały dzień każdego dnia. To Englewood.”

To Englewood. To refren, który słyszeliśmy w kółko. To Englewood, jakby to wyjaśniało wszystko, co jest złe w tej części miasta. To miejsce, w którym coś tak prostego jak gra w kości może stać się zabójcze, ponieważ grupa mężczyzn spędza czas. Jak wyjaśnił sąsiad, ” w tej chwili są przygotowani na dobrą jazdę. Ktoś mógłby zejść na dół i je zapalić. Nawet o tym nie myślą.”

Sue i jej siostra Diana dorastały w Englewood, mieszkając 50 lat w tej samej dzielnicy. Według Sue, ” tu już nie jest bezpiecznie. Nie jest bezpiecznie w dzień i cholernie nie jest bezpiecznie w nocy.”

Diana uważa, że niektóre problemy wynikają z tego, że ludzie nie znają swoich sąsiadów. Choć to trudne, Diana mówi, że dobrze wychowała swoje dzieci, ” moja najstarsza córka pracuje w więzieniu hrabstwa. Moja druga córka pracuje w szpitalu w centrum z dziećmi, które są chore i umierają. Mam dobre dzieci.”, mówi.

nie wszyscy mają tyle szczęścia. Michael Westley miał 15 lat, kiedy został zastrzelony przez policjanta z Chicago w czerwcu. Raport mówi, że celował w policjantów podczas pościgu. Dziadek Michaela poznaliĺ „my przypadkiem, gdy przejechaĺ’ obok nas na rowerze. R. L. Brooks powiedział nam, że czuje, że zawiódł wnuka: „siedziałem w więzieniu. Spędziłem dużo czasu, a moje dzieci stały się ofiarami mnie i mojego czasu.”Dodał, że brak przewodnictwa rodzicielskiego spływa do następnego pokolenia.

w ciągu ostatnich trzech miesięcy doszło do ponad 500 brutalnych incydentów, około tuzina morderstw i jeszcze więcej strzelanin.

Przechwytywaniereputacja Englewood utrudnia biznes. Sklep z narzędziami jest zamknięty na noc. Kuzyn właściciela powiedział, że nie radzi sobie z przemocą. Wciąż jednak mówi: „Czuję się zawstydzony. Wstydzę się tego, co sobie robimy.”Po drugiej stronie ulicy w sklepie kosmetycznym, Deanna pracuje, aby zapłacić rachunki. Słyszy przemoc przed sklepem, ” strzelaniny z walk gangów. To smutne.”

w rzeczywistości byliśmy w Englewood zaledwie kilka godzin, Kiedy zobaczyliśmy zbyt znajome migające niebieskie światła. Poszliśmy za Rosie na werandę. „W piątkowe soboty i niedziele – ten konkretny dom zawsze coś się dzieje” – mówi Rosie.

młoda kobieta przypadkowo zastrzeliła mężczyznę, który spłodził jej dziecko. Ciężko na to patrzeć, ale Rosie zrobiła to z ganku. Nie odstrasza jej to, jak nam powiedziała, mieszka w tej okolicy od ponad 30 lat. „Wciąż siedzę na ganku. Ja siedze na ganku bo-to prawda ze nie moga miec imion ale chodzi o to ze ty wciaz zostajesz tam dla ludzi. Nadal musisz spróbować zrobić to, co słuszne.”

i podczas gdy policja bada strzelaninę, grupa dzieciaków gra w koszykówkę. Większość dzieci z Chicago nie jest świadkiem strzelaniny na podwórku. Na pytanie, jak radzą sobie z kamerami i taśmą policyjną, dzieci odpowiedziały: „Graj w piłkę! Odciąga nasze myśli od spraw.”

gdy jedna zmiana kończy się drugą przejmuje. Dołączyliśmy do sierżanta Sebastiana Z Englewood District 7 na trzeciej zmianie-9: 00 do 5: 00. Przez ostatnie cztery lata sierżant patrolował ten mały, ale niestabilny odcinek Englewood. „Szaleństwo wychodzi, gdy przychodzę do pracy”, mówi.

i crazy zostaje. Englewood nigdy nie śpi. „Te 12-13-letnie dzieci są tu o 2-3-4 nad ranem. Czy twoja matka w ogóle wie, gdzie jesteś?”mówi.

mimo, że jest to trudne, przyznaje, że w Englewood jest wiele dobra, mówiąc: „wiesz, że mogę cię przeprowadzić przez okolicę, która jest absolutnie piękna, w której ty i ja chcielibyśmy mieszkać. I są takie,których nawet nie chcesz w nich postawić. Więc Englewood ma wszystko.”

i oczywiście, nasz pierwszy przystanek był dobry, nie zły. Grupa dzieciaków martwiła się, że pies został ranny i przywiązany do płotu.

od szczeniąt następna była osoba z bronią. Patrzyliśmy, jak oficer przeszukuje grupę młodych mężczyzn szukających broni.

jak wyjaśnił sierżant, „co się teraz dzieje, wszyscy po prostu szukają miejsca, w którym wszyscy byli. Dużo czasu można znaleźć broń, pod ganek, Krzaki i takie tam. A potem sprawdzimy ich nazwiska i zobaczymy, czy są jakieś „wants” (nakazy) dla nich, aby dowiedzieć się, kim są, dlaczego są tutaj i skąd są i wtedy będziemy w drodze.”

około północy wyruszamy na własną rękę i spotykamy się z aktywistą społecznym Andrew Holmesem w jego furgonetce. Holmes jest jak wędrowny doradca kryzysowy dla ofiar przemocy. Holmes mówi: „wolałbym być w Englewood, aby uratować wiele istnień i dusz oraz edukować tych, którzy nie mają ojców.”

jest 2 nad ranem, a Englewood nie śpi. Gliny nazywają to czasem kłopotów, czasem, kiedy przychodzą telefony. Wtedy znów słyszymy strzały. Kiedy przyjedziemy, grupa młodych mężczyzn jest przesłuchiwana w pozycji, którą widzieliśmy tu całą noc: Ręce umieszczone na masce samochodu, podczas gdy przyjaciele i krewni patrzą i czekają.

po drodze znów to widzimy. Dla nas to nasza ostatnia decyzja. Jest trzecia nad ranem. Mamy tylko rzut oka na życie w Englewood. Poznaliśmy dobrych ludzi, dobrych policjantów, a jednak widzieliśmy smutek, w którym nie ma łatwych rozwiązań. Słyszeliśmy słowo szacunek dużo. Szanujcie się nawzajem, szanujcie życie.

żadna z osób, które widzieliśmy, nie została aresztowana ani oskarżona o jakiekolwiek wykroczenie.