Articles

D23 Walt Disney Studios Tour

sierpień 15, 2009

mieliśmy wielkie szczęście, że udało nam się stworzyć jedną z pierwszych darmowych wycieczek D23 po Walt Disney Studios. W rzeczywistości spodziewam się, że będzie to jedyne wydarzenie D23, na które kiedykolwiek się dostaniemy, jeśli będą robić wszystko, co będzie pierwsze, pierwsze, serwowane w sieci dla 20 000 członków. Każde inne wydarzenie, w które próbowałem się dostać, wyprzedało się, zanim mój komputer nawet podniósł link do kliknięcia, ale z tej okazji przypadkowo zamieścili link 3 minuty wcześniej i zobaczyłem go w czasie, aby znaleźć się na liście oczekujących. Kiedy zdecydowali się dodać więcej wycieczek każdego dnia, weszliśmy!

Ooooh! Parking! Za nim znajduje się budynek, w którym odbywa się dzisiaj cała animacja – nie pojechaliśmy tam

przyjechaliśmy do studia o 11:30 na naszą wycieczkę o 12: 00. Kazali nam zaparkować i przejść do czegoś w rodzaju” pokazowej ” przedniej części studia, w pobliżu siłowni, kantyny, sal konferencyjnych i sklepu firmowego.

(Jeśli zdjęcie jest złe, będziesz wiedział, że pochodzi z mojego iPhone ’ a)

w punkcie, w którym pokazaliśmy nasz identyfikator i kartę D23, aby uzyskać opaskę, pin D23 Expo (naciskają to mocno!) oraz kolorową naklejkę wskazującą naszą grupę wycieczkową.

czteroosobowa rodzina przed nami próbowała wciągnąć syna i tatę w trasę, chociaż tylko mama zarejestrowała się na imprezę (a jej córka miała być jej jedynym gościem), ale Disney trzymał się zasad i powiedział im, że nie mogą przyjść. Dh powiedział mi, że gdyby był ojcem, wynagrodziłby to synowi, zabierając go do Parku Griffith, żeby zobaczyć karuzelę i stodołę Walta, a potem odwiedzić Travel Town. Myślę, że zamiast tego poszli do Starbucks.

Kiedy czekaliśmy na rozpoczęcie wycieczki, niektórzy pracownicy D23 w niebieskich koszulach zabrali grupy do łazienek w kantynie. Fajnie było porozmawiać z nimi i dowiedzieć się, jakie są ich miejsca pracy, ponieważ byli prawdziwymi pracownikami D23, którzy pracowali w magazynie. Muszę być wstrętny i powiedzieć im, że ich Kopia potrzebuje pracy-tee hee!

Oooh! Stara budka telefoniczna!

ostatni raz byłem w studiach, jadłem w stołówce – jedzenie było naprawdę dobre, w przeciwieństwie do jedzenia w sztuczny komis w hollywoodzkich studiach Disneya…

D23 wystawił duże zdjęcia na niektórych przystankach trasy. Ten na początku trasy pokazuje studio w latach 60.

„Co? Pozwolisz, żeby jakiś głupi znak mówił ci, co masz robić? Dawaj hamburgera!”

kiedy zaczęła się trasa, zostaliśmy podzieleni na dwie grupy. Nasza wyruszyła najpierw w trasę koncertową, a druga najpierw do archiwum. Nasz przewodnik był tak zabawny-powiedziała nam, że możemy zabrać jej tyle pix, ile chcemy, dopóki nie będzie mówić, ponieważ dzień po ostatniej rundzie wycieczek znalazła niepochlebne Pix w połowie zdania w całym Internecie!

pierwszy obszar, który widzieliśmy, to ostatnia pozostałość stałych zestawów na działce, pojedynczy rząd witryn sklepowych. Kiedyś mieli miasteczko na Dzikim Zachodzie, małą meksykańską wioskę (dla Zorro) i miejsce, w którym nie pamiętam, co to było, ale używali go dla Darby 'ego O’ Gilla i małych ludzi. (Wkrótce pokaz NA D23 Expo-Zdobądź bilety już teraz!!!)

Po drugiej stronie był tył tuszu & budynek malarski, który nasz przewodnik namalował jako rodzaj getta dla kobiet, ponieważ był to jedyny dział, w którym mogły pracować w i ich udogodnienia składały się z pokoju wypoczynkowego i, uh, miejsce do picia herbaty (poczekaj, aż usłyszysz, co mężczyźni dostali w swoim budynku…).

kontynuowaliśmy tego rodzaju tylną ulicę za scenami dźwiękowymi i zatrzymaliśmy się przy tym, gdzie WED Enterprises zbudowało wiele pojazdów do Disneylandu, łącznie z pociągiem, kolejką jednoszynową i myślę, że powiedziała, że to tutaj zbudowano Marka Twaina.

…Może hipopotamy też tu zbudowano?

kiedy szliśmy mdłą ulicą mijając puste miejsca dźwiękowe i anonimowe magazyny, uderzyło mnie, jaki to okropny pomysł na Park rozrywki!

naszym następnym przystankiem była Soundstage 3, która nie jest tak znana jak Soundstage 2, gdzie kręcono Mary Poppins i która została zadedykowana Julie Andrews. Ta scena była wykorzystywana do jakiegoś programu telewizyjnego, którego nie pamiętam. Soundstage 3 został zbudowany, aby nakręcić klasyczną scenę ataku kałamarnic w 20 000 mil pod wodą-w rzeczywistości wykopali podłogę i napełnili ją wodą!

Jeśli widzisz niebieskie linie taśmy na podłodze – to gdzie Tank był na 20.000 lig

następnie ruszyliśmy z powrotem w drogę, którą zjechaliśmy i zjechaliśmy boczną uliczką w pobliżu starych skarbców filmowych.

teraz, gdy animatorzy i, cóż, wszyscy, jak się wydaje, przenieśli się do nowych budynków po drugiej stronie ulicy i wokół Burbank, Wszystkie budynki są wykorzystywane do czegoś innego niż to, do czego zostały zbudowane. Te sklepienia filmowe zostały zbudowane jak bunkry, ponieważ stary rodzaj materiału filmowego, azotan, był wysoce palny. Nie pamiętam do czego służą te Ognioodporne sklepienia – może trzymają tu Zaca Efrona…

to jedyny budynek, w którym nadal robią to, co mówi znak, poza tym, że w roku 2009 te szalone dzieciaki robią tutaj inny rodzaj „cięcia”…

Nasz przewodnik był dobry, aby zatrzymać nas w zacienionych miejscach. Zatrzymaliśmy się na schodach następnego budynku, ponieważ było to najlepsze miejsce do zrobienia zdjęć wieży ciśnień. Powiedziała nam, że został zbudowany z sześciu nóg zamiast czterech, aby wytrzymać trzęsienia ziemi(miała nadzieję, że zawali się prosto w dół, zamiast przewracać się). Kiedyś trzymał wodę potrzebną do ogrzania i chłodzenia całego studia, a w pewnym momencie Walt chciał sprawdzić, czy można go przekształcić w basen dla pracowników! Bez kości…

zapominam po co był pierwszy budynek, do którego weszliśmy – może aparat fotograficzny? Teraz jej jedynym celem jest przechowywanie wypchanej tuszy Gusa: muła grającego w piłkę.

następny byliśmy w budynku animacji. Został zbudowany w kształcie litery E tak, aby każde biuro miało okno, umożliwiające animatorom rysowanie przy naturalnym świetle.

wszystkie okna z wyjątkiem tych, które w naturalny sposób dają najlepsze światło, miały żaluzje, dzięki czemu można było regulować oświetlenie.

Tutaj nasz przewodnik opowiedział nam również o dobrym życiu, jakim cieszą się męscy pracownicy studia. Chociaż budynek był 3 piętra wokół obwodu, centrum miało czwarte piętro, które mieściło prywatny klub tylko dla mężczyzn. Była tam restauracja, sauna i sala ćwiczeń, gdzie animatorzy mogli się zrelaksować. (Powinienem zweryfikować to wszystko w Internecie, ale załóżmy, że przewodnik wiedział, o czym mówi!). Nie wiem, czy to wszystko jeszcze tam jest-chciałbym to zobaczyć!

zamiast tego dam ci zdjęcie sali:

schodziliśmy Po środku budynku i pozwolono nam zrobić zdjęcia Concept artów okładzinowych ścian, w tym…

tła z jednego z Moje Ulubione z dzieciństwa, „zimnokrwisty pingwin”, o pingwinie, który marzy o przeprowadzce do cieplejszego klimatu.

… i concept art dla księżniczki & żaba

ktoś będzie musiał mi z tym pomóc – czy to od Bambi?

w tym momencie nasz przewodnik zatrzymał nas i powiedział: „Walt Disney World lubi chwalić się swoimi użytkownikami, ale *my* byliśmy pierwszymi, którzy je mieli!”Opowiedziała nam o tunelu od animacji do atramentu & farba, która zapobiegała zamoczeniu komórek w obfitych ilościach deszczu. A potem nas w to wciągnęła!!!

zanim weszliśmy do tunelu, powiedziała, że biedna Jennifer Garner musiała biegać po tych korytarzach setki razy dla pseudonimu.

blask automatu z koksem sprytnie rozprasza złych facetów ścigających Jennifer Garner…

Kiedy pojawiliśmy się w budynku z farbą&, zajrzeliśmy do głównego pomieszczenia do mieszania farb i zobaczyliśmy kilka oryginalnych butelek tego towaru! Najwyraźniej trwa wiecznie.

w drodze powrotnej mieli dla nas zdjęcie oryginalnego studia Hyperion. Część budynków przeniesiono na Burbank lot, ale resztę zburzono, a dziś znajduje się tam supermarket Gelsona.

Mieli też zdjęcie wnętrza. Dziś używa go Shaun Cassidy. Najwidoczniej jest jednym z bardziej szanowanych najemców, których miał ten lokal, ale zadziwia mnie, że nie trzymają biura Walta z dala od puli wynajmowanej powierzchni i nie robią z nim czegoś wyjątkowego.

w pewnym momencie zobaczyliśmy Wielki, fantazyjny budynek, który zbudował Michael Eisner. Może w drodze powrotnej do budynku animacji, żeby przejść przez kolejne korytarze?

Więcej hal!

zawsze kochałam tła w pani& Tramp

1999 roku, w 1999 roku, Frank, Ollie i wielu innych znanych animatorów Disneya zdecydowali się na grę w”the hall of Kings”, w której grali Frank, Ollie i wielu innych znanych animatorów Disneya.

uwielbiam 101 Dalmatyńczyków!

następnie krótko cofnęliśmy się w kierunku frontu studia, aby porozmawiać o bungalowie Hyperion, który pochodzi z oryginalnej działki (słyszałem, że jest to najstarszy budynek w studio) i jest teraz salą konferencyjną.

Była zabawna historia o tym, jak Disney World wysłał ten topiary do studia w prezencie, i pierwotnie miało być ich kilka, ale ten ma tak wiele problemów z utrzymaniem się przy życiu, że musieli odrzucić plan.

często widziałeś róg Dopey Drive i Mickey Avenue. Znak powstał na potrzeby „dokumentu” The Reluctant Dragon i nadal tu jest!

odciski łap są tutaj w asfalcie…

zanim weszliśmy do archiwum, zatrzymaliśmy się na Legends Plaza, który biegnie od budynku siedmiu krasnoludków do budynku, w którym znajdują się archiwa. Patrick mówi, że kiedyś była w nim fontanna, ale teraz to tylko duże patio.

na placu znajduje się gigantyczna replika legendy Disneya

ojej! W przeciwieństwie do Oscara, ta nagroda może cię zabić, jeśli na nią upadniesz

Disney przyznaje nagrody Legends ludziom, którzy odegrali kluczową rolę w jej sukcesie, i myślę, że podczas ceremonii położyli swoje odciski dłoni w sposób, w jaki Gwiazdy wkładały swoje ślady w cement przed chińskim Teatrem. Mieliśmy tu tylko 10 minut, więc wszyscy zastanawiali się nad znalezieniem odcisków swoich ulubionych.

najpierw zauważyliśmy odciski dłoni Virginii Davis. Właśnie dowiedziałem się, że zmarła tego samego dnia.

Marc Davis, Ward Kimball, Frank Thomas& Ollie Johnston – przyjrzyj się uważnie bo jedna z tych rzeczy nie jest taka jak inne!

ręce braci Sherman!

na końcu placu znajduje się kolejna statuetka partnerów. Nie byłem tym szczególnie zainteresowany, dopóki ktoś nie wspomniał, że jest najbliżej posągu partnerów, a potem skoczyłem tam, aby uzyskać intymny portret (łaskawie pstryknięty przez redaktora naczelnego magazynu D23!).

wreszcie zadzwoniliśmy do „TIME” i poszliśmy zobaczyć archiwa. Myślę, że udało nam się odczytać prawie każdą tabliczkę z odciskiem dłoni.

jeden z twórców D23 zwrócił uwagę, że pasek folii zwisający nad nazwą budynku wydaje się odpadać ze szpul pomalowanych nad nim

spędziliśmy tylko kilka chwil w holu.szkoda, że nie mogliśmy być tam dłużej, bo mieli fantastyczny pokaz czapek z różnych filmów Disneya.

Czapka Mary Poppins!

Moje ulubione, kask Rocketeera

ach, TRON…

Cue Epcot opening theme song: „we did some things/and other stuff/we put things up/And layed them down/we made some costumes/And jump around / we’ re getting ready for yoooooooou!”

mieli również na wystawie kostiumy z takich klasyków Disneya, jak Hannah Montana i High School Musical XIV: The Reckoning. Zrobiłam kilka zdjęć sukni kurtynowej z Enchanted i sukni, którą Barbossa podarowała Elizabeth w pierwszym filmie Piraci z Karaibów, ale były naprawdę olśniewające…

Wow – jedna z zaledwie dwóch lub trzech kamer multiplanowych w dowolnym miejscu!

poza Archiwum…

wewnątrz archiwum

snickerowaliśmy, kiedy weszliśmy do środka, ponieważ pokój jest baaardzo mały, ale magazyn D23 opublikował zdjęcie promocyjne archiwów przedstawiające miejsce pełne ludzi czytających, piszących, wpatrujących się w środkową przestrzeń itp. To musiały być Karły!

czekał na nas w archiwum nikt inny jak Dave Smith, główny archiwista i założyciel Archiwum Walta Disneya! Jak wielu innych frajerów Disneya, chcę być nim, kiedy dorosnę.

Dave is great! Opowiedział nam trochę o tym, co było w walizkach wokół pokoju, a następnie przyniósł kilka rzadkich przedmiotów do obejrzenia i pokazał je wokół. Większość z nich była w archiwalnych rękawach, ale niektóre wyjmował i trzymał w ręku, a ja myślałem: „Ojej! Nie powinien nosić rękawiczek?”

skrzynie pełne towarów z wielu różnych dekad

przedmioty osobiste Walta

na szczytach regałów znajdują się makiety (modele 3D wykorzystywane jako odniesienia przez animatorów).

moim ulubionym artefaktem, który widzieliśmy, był mechaniczny ptak, który zainspirował Walta do rozwoju audio-animatroniki.

Dave pokazał nam pocztówkę, którą Walt narysował dla swojej matki, zauważając, że obala ona teorię, że Walt nie mógł rysować:

kompletna książka biletowa do Disneylandu

prawdopodobnie pierwszy towar licencjonowany przez Disneya

ten skrypt dla parowca Willie został znaleziony w szufladzie biurka Walta po jego śmierci, zdaje się wskazywać, że zawsze pamiętał o korzeniach swojego sukcesu.

oryginalne tła do parowca! Tylko jeden z nich jest w ochronnym plastiku!

Walt ’ s doodle w scrapbooku

widzieliśmy również pierwszy bilet sprzedany do Disneylandu (kupił go Roy) i kilka ulotek dnia otwarcia, takich jak bilet pamiątkowy i nienaruszona karta parkingowa. Dano nam około 10 minut na wędrówkę po archiwach, a kiedy zobaczyłem, że ktoś robi zdjęcie z Dave ’ em, wskoczyłem na modę!

Zobacz! Ja też noszę okulary! Mogę być następnym głównym archiwistą!

oryginalna tablica tła ze Starego Młyna

Dave niedawno opowiedział historię w jednej z publikacji Disneya o tym, jak znalazł to w biurze dozorcy Disneya, który powiedział, że znalazł to w koszu lata temu i wyciągnął go, aby utrzymać go na półce. To oryginalna Kula śnieżna od Mary Poppins!

zbyt szybko wyrzucali nas z archiwum, aby przygotować się do następnej grupy. Po drodze dostaliśmy replikę Disney Studio Security officer patches, co było fajne, ale co mam zrobić z tymi wszystkimi patchami? (Dali nam Disneyland jeden w najnowszym numerze magazynu). Nie mam jeszcze żakietu jeansowego, na którym mogę je przyszyć, czy coś…

wychodząc, zrobiliśmy kilka bardziej losowych zdjęć. Ktoś zobaczył mnie na moim iPhonie i zapytał ” czy robisz notatki?”na co z dumą odpowiedziałem:” bloguję na żywo na Twitterze dla deski DIS!”Nie sądzę, że kiedykolwiek słyszeli o DIS – MiceChat i MousePlanet są bardziej popularne w tej okolicy…

Lurkyloo: dumnie wprowadzając do DIS takie ekscytujące ujęcia jak te!

naszym ostatnim przystankiem był budynek mieszczący Centrum pracownicze Disneya i Sklep Studio. Kiedy pracownik D23 trzymał otwarte drzwi, Moje oczy stały się duże jak spodki i sapnąłem: „masz na myśli, że naprawdę możemy kupować tutaj rzeczy?!!!”Potem wpadłem do środka i zacząłem napełniać nasz koszyk, jakbym był na wyprzedaży w supermarkecie.

mój mózg dostał część, w której pozwolono nam robić zakupy w sklepie, który jest niedostępny dla ogółu społeczeństwa, ale przegapiliśmy część, w której nie otrzymaliśmy ogromnej zniżki, jaką otrzymują członkowie obsady. Jednak nie radziliśmy sobie zbyt źle, ponieważ wiele rzeczy było w sprzedaży.

nie zdawałem sobie sprawy, że istnieją dwa sklepy-centrum pracownicze miało bardziej ekskluzywne, tylko dla członków obsady rzeczy (plus losowe codzienne potrzeby, takie jak Ritz crackers i magazyn InTouch), podczas gdy Studio Store był tylko sklepem Mini Disneya z tymi samymi śmieciami.

przed sklepem. Ale powtarzałem sobie, żeby tego nie dostać, bo wyglądało to na coś, co można dostać wszędzie!

nawet te fantazyjne świece wyglądają tak, jakby można je było znaleźć w każdym starym sklepie z pamiątkami

ponieważ byłem uderzający, po prostu zacząłem wyrzucać rzeczy do koszyka dla Patricka: kapelusz z logo „D”, szpilki z szczęśliwym królikiem Oswald i brzydki, ale ograniczony-Edition Studio pin . Dodał koszulkę za 12 dolarów i pocztówki.

po wymeldowaniu poszliśmy do sklepu Studio.

I guess Patrick really liked this mural!

wreszcie, po kolejne kilka zakrętów przez centrum pracownicze, zdecydowałem się na wyjątkową pamiątkę, która uchwyciłaby istotę naszej wycieczki i na zawsze przypomni mi wyjątkowy dzień, który spędziliśmy w studiu Walta Disneya…

… ok, nie, tak naprawdę zepsułem się i dostałem anonimową lustrzaną ramkę na zdjęcia z niejasno marokańskim motywem, która wydawała się idealna na jedno z moich ulubionych zdjęć ślubnych i oczywiście* zawsze będzie wiedział, skąd go mam, nawet jeśli nikt inny nie wie.

Nasz łup!

aby kontynuować temat, po wyjściu pojechaliśmy do restauracji Smoke House z około 1945 roku, gdzie ludzie ze studia Disney zwykli jeść lunch. Czytałem, że jest to jeden z przystanków na osobistej trasie D23 wystawia się na aukcji na Expo we wrześniu, co obejmuje również spotkanie z Dave ’ em Smithem, odwiedzenie miejsc wszystkich trzech studiów Disneya w Los Angeles., Jazda miniaturowym pociągiem dzięki uprzejmości La Live Steamers, i zwiedzanie stodoły Walta – wszystko, co zrobiliśmy, więc prawie po prostu zaoszczędziliśmy sobie tysiące dolarów!

bar i menu, w którym w połowie spodziewasz się zobaczyć brzoskwinie w puszkach nad twarogiem i liściem sałaty jako specjalność „dietetyczna”.

Smoke House jest również ogromny – były trzy jadalnie, plus prywatny pokój, i że Bar wielkości głównej jadalni. Byliśmy jednak jedną z zaledwie czterech grup jedzących tam w sobotnie popołudnie. Posadzili nas obok zrzędliwej starszej pary, która przez cały posiłek narzekała na ludzi, którzy ciągle muszą być na swoich ” Palm-jagodach „i” podglądać ” każdy ich ruch. Więc podglądałem o nich!

zaczęliśmy od neonowego pomarańczowego czosnkowego chleba serowego, który smakował jak lizak solny i służył jako poręczny sygnalizator bezpieczeństwa w ruchu drogowym….

następnie dzielimy się twardym, wodnym „grillowanym” karczochem w towarzystwie specjalnego majonezu w wędzarni, który musiał mieć MSG lub crack lub coś w nim, ponieważ zjadłbym go na czymkolwiek, nawet na mojej Palmberry!

ale po tym posiłku było o wiele lepiej. Podzieliliśmy tri-Tip podpis Barbeque i pieczone ziemniaki, co wymagało ich wheeling się wóz załadowany kadziami z kwaśną śmietaną, szczypiorkiem i bitym masłem, aby mogli rozmazać go na całym stole Pottera-side.

tak, to tylko *połowa* posiłku w wędzarni…

dopóki nie przynieśli olbrzymiej tacy deserów, a jedną z rzeczy na niej było ciasto Bostońskie z kremem! W restauracjach nigdy nie widuje się Bostońskiego ciasta z kremem! Musieliśmy ją zdobyć.

podobało mi się, że ma tyle czekolady na nim – zazwyczaj stosunek czekolady do kremu i ciasta jest naprawdę off. To była idealna ilość.

Po tym wszystkim nie musieliśmy jeść przez resztę weekendu!

powrót na górę