Articles

Problem ze zdjęciami przed i po transformacji w leczeniu zaburzeń odżywiania

kilka tygodni temu Demi Lovato udostępniła na swoim Instagramie potężne zdjęcie obok siebie. Jedno zdjęcie zostało zrobione, gdy 25-letnia piosenkarka była w głębokiej depresji, a drugie, niedawno, podczas rekonwalescencji. Jej przesłanie było proste: „odzyskanie jest możliwe.”Ale dla tych, którzy zmagają się z zaburzeniami jedzenia, jest to skomplikowane.

Przeszukaj dowolny z licznych hashtagów o tematyce odzyskiwania zaburzeń jedzenia na Instagramie – #edrecovery, #edwarrior i # bopo, a będziesz zalany tysiącami zdjęć obok siebie podobnych do Lovato. ale jej przesłanie, choć prawdopodobnie o dobrych intencjach, wywołało namiętny dialog w społeczności odzyskiwania zaburzeń jedzenia na temat korzystania z tych wspólnych zdjęć przed i po, i jaki cel naprawdę służą.

z jednej strony, jako osoba przeżywająca zaburzenia odżywiania, uważam, że graficzne zdjęcia transformacyjne są często nieprzydatne i potencjalnie szkodliwe dla osób aktywnie walczących z zaburzeniami odżywiania. Biorąc pod uwagę konkurencyjne i porównawcze zachowania te choroby często rozmnażają się, widząc kogoś z klasycznymi fizycznymi objawami zaburzeń jedzenia może wzmocnić błędne przekonanie, że ktoś z zaburzeniami jedzenia musi wyglądać na chorego, aby ich choroba mogła być uznana za ważną.

graficzne zdjęcia przed i po mogą być szkodliwe dla osób walczących z zaburzeniami odżywiania.

więcej: Czy można w pełni wyzdrowieć po zaburzeniach odżywiania?

zdjęcia przed i po mogą również utrwalić fałszywą i zbyt uproszczoną ideę, że osiągając zdrową wagę, każdy z zaburzeniami odżywiania jest wyleczony. Z własnego doświadczenia wiem, że wygląd może być całkowicie mylący, oraz że moje zdrowie i jakość życia były równie słabe kiedy aktywnie angażowałem się w objawy zaburzeń odżywiania—niezależnie od tego czy przypadkiem nie osiągnąłem swojej najwyższej czy najniższej wagi.

pamietam chwile w czasie moich zmagan, kiedy widzialabym kogos z wychudzonym cialem i przekonywalam siebie, ze poniewaz moglam nie patrzec w ten sposob w tamtym czasie, nie bylam na tyle chora lub na tyle szczupla, aby zaslugiwac na pomoc. Zrobiłem więc to, co wielu ludzi niestety robi: odrzuciłem pomoc i zachorowałem. W tym samym czasie, nie było—i nadal są—czasy, kiedy będę złapać spojrzenie na transformację kolegów ocalałych, szczególnie taki, który przekracza fizyczne, i przypomnieć, że odzyskanie jest zarówno możliwe, jak i warte zachodu.

były chwile, kiedy widziałam kogoś wychudzonego i przekonywałam się, że nie jestem na tyle Szczupła, by zasłużyć na pomoc.

więcej: Jak to jest wyzdrowieć z zaburzeń jedzenia podczas Fashion Week

ostatecznie, jako adwokat, byłoby dla mnie hipokryzją zachęcanie do rozmowy o zaburzeniach jedzenia—najgroźniejszej chorobie psychicznej, ale rzadko omawianej poza zamkniętymi drzwiami i cichym tonem—a następnie krytykowanie sposobu, w jaki ktoś decyduje się opowiedzieć swoją historię. Domagając się cenzury czyjejkolwiek osobistej historii, sugerujemy, że tylko niektóre części naszych zmagań mogą ujrzeć światło dzienne, przez co nieumyślnie wzmacniamy piętno, nad którym tak ciężko pracujemy.

domagając się cenzury niczyjej historii, wzmacniamy samo piętno, które staramy się usunąć.

wierzę, że jeśli każdy, kto zmagał się z zaburzeniem jedzenia, odważył się udostępnić swoje zdjęcia w najciemniejszy sposób, może potencjalnie pomóc innym zobaczyć, że zaburzenia jedzenia, podobnie jak większość chorób, istnieją na szerokim spektrum—i że zarówno choroba, jak i zdrowie wyglądają inaczej na każdym. Prawda jest taka, że dla dużej części z 30 milionów Amerykanów, którzy zmagają się z zaburzeniami jedzenia, nie ma fizycznej różnicy między „przed” i „po”, i te historie muszą być opowiedziane, zbyt.

przede wszystkim jestem przekonany, że wszyscy mamy prawo opowiedzieć swoją historię uczciwie i według własnego uznania, ponieważ—podobnie jak element wyboru związany z zachowaniami zaburzeń jedzenia i podejmowaniem kroków w kierunku powrotu do zdrowia—jest to również wybór, aby zaangażować się w pewne rodzaje treści online. I chociaż ważne jest, aby być wrażliwym na słabości innych, równie ważne jest, aby pozwolić sobie być wrażliwym.

w naszej serii „na stole” badamy różne sposoby, w jakie zaburzenia jedzenia i problemy związane z wizerunkiem ciała mogą wpływać na osobę w codziennym życiu, przez pryzmat naszego redaktora mediów społecznościowych, który doświadczył tych zmagań z pierwszej ręki.

Jeśli ty lub bliska Ci osoba borykacie się z zaburzeniami jedzenia i potrzebujecie wsparcia, prosimy o kontakt z Infolinią National Eating Disorders Association pod numerem 1-800-931-2237 lub odwiedzenie projektu HEAL.