Articles

Tag: Dylan’ s funeral

„jest artykuł z lipca 1999 roku w magazynie „The Director”, który jest publikacją dla profesjonalistów z branży pogrzebowej. koleżanka Sue mówi, że pracowała z matką Dylana przez kilka lat, zanim pomogła jej zorganizować kremację syna Dylana.

Sue sama powiedziała, że Dylan nie ma miejsca pamięci do odwiedzenia. Jego przyjaciele powiedzieli, że został skremowany. Teraz jest jeszcze bardziej niezaprzeczalny dowód, że został skremowany.

„20 kwietnia 1999 roku z niedowierzaniem oglądałem telewizję, gdy tragiczne wydarzenia miały miejsce w Columbine High School. Moje niedowierzanie przerodziło się w smutek, gdy dowiedziałem się, że John Tomlin, chłopiec z Mojego Kościoła, zmarł tego dnia w bibliotece. Następnego ranka moje niedowierzanie i smutek zamieniły się w przerażenie, gdy zobaczyłem imię „Dylan Klebold” migające na moim ekranie telewizora.

przez kilka lat pracowałam z Sue Klebold w Arapahoe Community College. Do niedawna Sue była członkiem Komitetu Doradczego programu nauki w kostnicy i upewniła się, że program działa zgodnie z wytycznymi ustawy o Amerykanach z niepełnosprawnościami. Złamało mi się serce dla Sue, bo wiedziałem, że jest dobrą osobą i dobrą matką, i że jej życie już nigdy nie będzie takie samo.

Sue skontaktowała się ze mną, aby poprosić o pomoc w zorganizowaniu kremacji i prywatnego pogrzebu dla syna. Zadzwoniłem do Johna Horana z Horanu & McConaty Funeral Service, Denver, Colorado, i razem zorganizowaliśmy pogrzeb Dylana Klebolda. To było dla mnie bardzo ważne, żebym natychmiast powiedział Sue, że byłem tam, by ją kochać i pocieszać, i że nie osądzam jej. Kiedy Sue i jej rodzina rozmawiali i opowiadali historie o swoim synu i bracie, miałem okazję usłyszeć o troskliwej, kochającej stronie Dylana, o której większość ludzi nigdy nie usłyszy.”

W czwartek, 22 kwietnia, zadzwonił Tom Klebold i poprosił o pomoc. Czy zrobiłbym pogrzeb jego syna? To miał być prywatny, tajny romans, z kilkoma zaufanymi przyjaciółmi. Zaczął się cyrk medialny, a Tom, w najlepsze dni, jest osobą prywatną.

Po przyjeździe do domu pogrzebowego spotkałem Toma Klebolda i jego drugiego syna Byrona. Byliśmy ze sobą formalni, ale był wdzięczny za moją obecność. W pokoju, gdzie ciało Dylana było w trumnie, poznałem jego matkę, Sue. Weszła w Moje ramiona, szlochała i potrząsała. Trzymałem ją, ale nic nie czułem, ponieważ byłem zdrętwiały z przeciążeniem. Dylan leżał w trumnie otoczony Beanie Babies.

przyszedł prawnik rodzinny. Przyjechali długoletni przyjaciele; jedna para była z Mojego Kościoła. Siostra i szwagier Toma byli jedynymi pozostałymi członkami rodziny. Kiedy wszedłem do niesamowicie napiętego pokoju, wiedziałem, że przygotowana przeze mnie usługa nie jest odpowiednia. Powiedziałem: „usiądźmy i porozmawiajmy przez chwilę. Kto chce zacząć?”

jedna rodzina wskoczyła i opowiedziała o tym, jak bardzo kochają Dylana. Inny powiedział, jak wspaniałymi rodzicami byli Kleboldowie. Rodzina z Mojego Kościoła opowiadała, jak wspaniale było mieć Dylana w ich domu i jak zmagał się z ich synem. Nic nie miało sensu. Wtedy ojciec Dylana, Tom, powiedział: „Kto do cholery dał Broń mojemu synowi? Wszystko co mamy w domu to pistolet do strzelania do dzięciołów. Jesteśmy przeciwko broni.-Jak mógł być antysemitą? On jest w połowie Żydem, tak jak ja jestem Żydem.”Więc trwało to pół godziny lub więcej. Wreszcie przyszedł czas na liturgię, czytanie Pisma Świętego, modlitwę i krótkie kazanie o miłości rodziców, która jest tak Wierna jak miłość Boża.