Articles

Menu

Nauczanie Squanto. The German Kali Works, New York. Domena Publiczna.

jego imię jest znane większości z nas, ale rzadko się je słyszy, z wyjątkiem świąt. Każdego listopada krótko wspominamy, że Squanto uczył pielgrzymów, jak sadzić kukurydzę, ratując tym samym ich kolonię przed zagładą. Czcimy go za ciepłe powitanie naszych angielskich przodków.

nie ma prawdziwych zdjęć Squanto. Fotografia nie została wymyślona, żaden artysta nie wyciągnął go z życia. Powyższy obraz-przyjęty tutaj głównie ze względu na wolność od obciążeń prawnych-pokazuje człowieka o inteligentnych oczach i otwartym uśmiechu, demonstrując użycie ryb do nawożenia sadzenia. Ale historia Squanto wykracza daleko poza to.

nasza wiedza o historii może być szeroka na 10 mil i głęboka na 1 milimetr.

„Tak więc Squanto pomógł pielgrzymom zacząć, gdy wylądowali w Plymouth. Dlaczego, na litość boską, musimy wiedzieć więcej?”

reszta historii

to uczciwe pytanie, a oto sprawiedliwa odpowiedź: pełna historia Squanto informuje nas poza znaną triumfalną opowieść o europejskiej kolonizacji. My, Dziedzice pielgrzymów, powinniśmy pragnąć tej informacji, nie po to, aby przyćmić blask naszej własnej historii, ale aby pamiętać o niej z mądrością i łaską.

lądowanie pielgrzymów, 1877. Obraz Henry ’ ego Bacona (1839-1912)

Squanto nigdy nie aspirował do bycia rodzim mentorem pielgrzymów. Rola ta powstała, ponieważ kiedy pielgrzymi przybyli do Cape Cod w 1620 roku, Squanto był już dość obeznany z angielskim, a nawet mówił ich językiem.

sześć lat wcześniej, on i około dwudziestu innych młodych mężczyzn z plemienia Patuxet zostało porwanych w jednym z wielu porwań przez angielskich odkrywców i freebooterów, którzy w tamtych czasach podróżowali wzdłuż i wszerz wybrzeża Massachusetts. Został przetransportowany przez Atlantyk do Malagi w Hiszpanii. W Maladze został uwolniony przez hiszpańskich braci, lub uciekł sam, lub jakoś uniknął życia w niewoli, do której został skazany. Udał się—nie wiemy jak-do Anglii, gdzie przez jakiś czas mieszkał w Londynie.

po kilku latach udało mu się powrócić do Massachusetts z angielską wyprawą eksploracyjną. Kiedy wrócił pieszo, sam, na teren swojej starej wioski, zastał ją opuszczoną. Wszyscy jego ludzie byli martwi lub rozproszeni na wietrze.

„epidemia dziewiczej gleby”

plemię Patuksetów Squanto zostało całkowicie zniszczone przez chorobę, która ogarnęła północno-wschodnie wybrzeże w tych latach. Ponieważ choroba ta nie dotknęła wielu Anglików i innych Europejczyków mieszających się z tubylcami w tym czasie, historycy uważają tę wielką zarazę za ” epidemię dziewiczej gleby.”Rodzaj epidemii, która ma miejsce, gdy nowe organizmy chorobotwórcze są sprowadzane przez obcych do populacji, która nie ma uprzedniego narażenia na nie. Nikt nie wie na pewno, jaka pojedyncza choroba, lub kombinacja chorób, szalała na wybrzeżu Massachusetts w tych latach, ale rezultatem było region oczyszczony z byłych mieszkańców. Tak więc, gdy pielgrzymi w 1620 r. przybyli na Mayflower, przy złej pogodzie, desperacko szukając miejsca, w którym można by się przyczaić, było miejsce, w którym ostatnio opuszczono ziemię: dawny dom Squanto.

trudno winić Squanto, gdyby okazywał wrogość nowym angielskim osadnikom. Nie tylko został uprowadzony i zmuszony do lat wygnania z dala od domu, podczas gdy jego przyjaciele i rodzina cierpieli na wyginięcie przez chorobę. Wiele podobnych porwań i innych okrucieństw miało miejsce na miejscowych mieszkańcach w latach poprzedzających lądowanie pielgrzymów. Mimo to Squanto zaprzyjaźnił się z pielgrzymami.

dlaczego?

Wódz Massasoit i Gubernator John Carver palą fajkę pokoju w 1621 roku. Nieznany artysta. California State Library. Domena Publiczna.

chcielibyśmy pomyśleć, że charakter pielgrzymów, który wyróżniał się z tych toksycznych związków, ręczył za nich; Pozostałe plemiona indiańskie, takie jak Pokanoket pod dowództwem wodza Massasoita, dostrzegły ich pokojowe i honorowe intencje, na tyle dobrze, by im zaufać i stworzyć sojusz. W tym kontekście Squanto był daleki od” szlachetnego dzikusa”, który niewinnie zaprzyjaźnił się z przybyszami wielkim białym naczyniem i dziwnymi sposobami. Był raczej człowiekiem zdolnym, światowym, znającym europejską technologię i zwyczaje. Zgodził się—ze względu na swój status na dawnej Ziemi-stać się rodzajem dyplomaty dla sąsiedniego plemienia w jego obliczonej próbie zawarcia sojuszu z najmniej groźną i najbardziej obiecującą bandą Anglików w regionie.

Po około dwudziestu miesiącach ogólnie zadowalającej służby w tej roli, Sam Squanto uległ chorobie, pozostawiając pielgrzymów pozbawionych jednego ważnego człowieka, który był ich przyjacielem w przeciwnościach. Gubernator William Bradford z plantacji Plimoth pisze z aprobatą o Squanto i jego wpływie na młodą kolonię.

kamień oznaczający miejsce śmierci króla Filipa, umieszczony przez Rhode Island Historical Society ponad dwieście lat później. Fot. Swampyank. Domena Publiczna.

Pielgrzymi byli, jak wielu z nas, świętymi, ale także grzesznikami. Wódz Massasoit i inni Rdzenni Amerykanie starali się rozwijać własne interesy. Późniejsi mistrzowie pielgrzymów i innych purytanów, którzy przybyli do Massachusetts od 1630 roku, wskazują, że ziemie zajęte przez tych angielskich imigrantów zostały nabyte w uczciwych, legalnych zakupach, należycie odnotowanych w archiwach kolonialnych. Prawdą jest również, że biali europejscy imigranci—pomijając kwestie prawne—zaczęli wypierać pierwotnych mieszkańców kraju, którzy wycofywali się coraz dalej na zachód. Tendencja ta wynikała z wojny króla Filipa z lat 1675-76, pierwszej prawdziwej „wojny indyjskiej” toczonej w koloniach angielskich. Zginęło ponad 600 kolonistów; tysiące rdzennych Amerykanów zostało zabitych lub wysiedlonych. Ostatecznym efektem był dalszy rozwój cywilizacji angielskiej i stopniowe zdziesiątkowanie populacji Indian amerykańskich.

współczesna rodzina pozuje z historycznymi interpretatorami przedstawiającymi jej pielgrzymujących przodków w Plimoth Plantation, Massachusetts. „pallattos z przodkami” firmy drain jest licencjonowany na podstawie CC BY-NC-SA 2.0

Morał historii

nikt nie może cofnąć przeszłości. Ludzie z przeszłości mieli własne motywy, godne pochwały i inne, Za wszystko, co robili. Mądrość teraźniejszości wymaga posiadania pełnej prawdy o przeszłości w całej jej niechlujnej–czasem niewygodnej-złożoności.

błogosławieństwa,

Larry F. Sommers, Twój nowy ulubiony pisarz